Tajemnica Draculi czyli Wład III Palownik Cz.1: hrabia był człowiekiem skrytym, lubiącym odizolowanie.

Magia, okultyzm i wszystko to, co jest ściśle powiązane z innym światem, tym światem nadprzyrodzonym, tym światem, który bardzo często wymyka się poznaniu i możliwości opisania. Ten świat i ta tajemniczość sprawiają, że ludzie podążają często w tę stronę, kierują swoje kroki na drogi, które lepiej omijać, o których lepiej czasem nawet nie wspominać. W niedawnych artykułach pisaliśmy o osobie Antona Szandora LaVeya, dziś natomiast naszą uwagę przykuje Hrabia Dracula.

Spojrzymy na tę postać od strony fikcyjnej, czyli tej bardziej komercyjnej i zastanowimy się ile w tym może być prawdy, ponad to spojrzymy na tę postać od strony czysto historycznej a na sam koniec skonfrontujemy oba światy, oba punkty postrzegania Draculi. Postać hrabiego po dziś dzień budzi liczne kontrowersje, dla jednych to tylko legenda a dla innych uosobienie człowieka, który posiadł nadprzyrodzone moce za sprawą różnego rodzaju rytuałów i praktyk magicznych.

Dla wielu Dracula jest wzorem, który należy naśladować, jest wyznacznikiem i drogowskazem wyznaczającym cele w życiu. Nawet dziś, wystarczy włączyć internet i wpisać w wyszukiwarkę: „hrabia Dracula” a szybko otrzymamy tysiące stron internetowych, poświęcających swoją uwagę tej postaci, niestety bardzo często owe strony błędnie interpretują postać hrabiego, czym niestety zachęcają czytelników do naśladowania, czy też baczniejszego zgłębiania filozofii życia tego człowieka.

Pomijając wszelkie doniesienia historyczne, które bardzo często są spreparowane i nagięte, spójrzmy tylko jak próbuje się naginać współczesną historię chociażby II wojny światowej, zatem czym jest delikatne zakłamanie historii Draculi? Zapewne niczym trudnym. Dlatego w gąszczu informacji i doniesień należy złapać się pewnego kręgosłupa informacyjnego, który powtarza się oraz posiada racjonalne wytłumaczenie. Tutaj na horyzoncie przeszłości pojawia się nam jedna bardzo ważna i realna linia życia hrabiego Draculi.

Pojawia się nam linia mroczna, jednak w wielu przypadkach powtarzająca się. Tak, ona się powtarza, ponieważ wyżej wspomniany Anton Szandor LaVey to człowiek, którego filozofia życia była podobna do tej, którą wyznawał Wład III Palownik. W obu przypadkach chodziło o magię, rytuały i nawiązanie kontaktu z bytami nie z tego świata. Ta teoria, ten punkt widzenia przewija się w wielu wiarygodnych źródłach historycznych oraz podaniach a także legendach.

Zatem co wiemy o Draculi? Hrabia był człowiekiem skrytym, lubiącym samotność i odizolowanie. Był także człowiekiem ubóstwiającym śmierć a w zasadzie jej szerzenie. Co ważne, w owym mordowaniu widział cel, a było to, po pierwsze odbieranie życia oraz wykorzystywanie krwi do celów rytualnych. Pamiętajmy również i o tym, że mordy rytualne są ważnym elementem mrocznych praktyk, które to praktyki preferował hrabia.

W jego zamku można było nieraz usłyszeć krzyki oraz jęki uwięzionych ludzi. Dalej pozostają już relacje, które dla wielu stanowią abstrakcję i bajkę, nie mniej jednak, co to za relacje i doniesienia? Hrabia miał posiadać moc przeistaczania swojej osoby w nietoperza, mógł bardzo szybko się przemieszczać, wysysał ludzką krew, która gwarantowała mu zdrowe i długie życie. Miał też zawrzeć pakt z samym diabłem.

Te informacje to już dotknięcie setna okultyzmu, ponieważ pakt z diabłem czy też bytem nie z tego świata to coś, co dla wielu stanowi szczyt osiągnięć magicznych i ostateczne wypełnienie. Jeżeli chodzi o sam pakt z diabłem czy też istotami nie z tego świata, to jest to realne wydarzenie, ponieważ takie postacie jak Bob Dylan, Lady GaGa czy Jay-Z wielokrotnie wspominają o tego typu pakcie, po którym w ich życiu wszystko odmieniło się na lepsze.

Oczywiście owa odmiana jest tymczasowa, ponieważ cena to dusza a jest ona jedna i nie będzie można jej odzyskać. Tak wyglądają wstępne informacje opisujące Draculę, jednak to tylko początek opowieści która w wielu budzi strach i obawy. Notabene są to obawy słuszne i uzasadnione, gdyż mogą stanowić wierzchołek góry lodowej.

Autor. Zespół Eschatologia.pl

Fot. Pixabay.com

Wszelkie prawa zastrzeżone.