Drodzy stali Czytelnicy a także Goście naszego portalu, nasz projekt funkcjonuje przede wszystkim dzięki Waszemu wsparciu i zaufaniu.

WSPARCIE FINANSOWE (DAROWIZNA)

Wpłaty Krajowe- Nr. Konta:

39 8811 0006 1002 0205 2764 0250

Wpłaty Zagraniczne- Nr. Konta:

PL39 8811 0006 1002 0205 2764 0250

Kod SWIFT: POLUPLPR

Tytułem: Darowizna na cele statutowe


Kredyty: mało osób zdaje sobie z tego sprawę, ale w gruncie rzeczy jesteście straconym pokoleniem.

Bankructwo, czy nawet zadłużanie, sprzyja temu, aby przejmować systematycznie kontrolę nad danym człowiekiem czy nawet narodem. Za przykład może posłużyć nam Ukraina czy Grecja gdzie w wyniku praktycznego bankructwa kraje te zostały w jawny sposób zawłaszczone finansowo. Czy dziś możemy mówić o wolności narodu Greckiego lub Ukraińskiego, jeżeli rządy tych krajów zaciągnęły gigantyczne długi o równie gigantycznym oprocentowaniu? Nie łudźmy się, nie ma mowy o wolności, jest to zniewolenie i zakucie w kajdany długów na wiele pokoleń.

Macie przerąbane w dzisiejszym świecie, otóż mało osób zdaje sobie z tego sprawę, w zasadzie jeszcze tego tak naprawdę nie wiecie, ale w gruncie rzeczy jesteście straconym pokoleniem. Młodzi gdzie są wasze stałe dochody? Gdzie wasza pewna praca i jakiekolwiek fundusze na przyszłość i nieuchronną starość? Czy tak wygląda świetlana przyszłość? Czy tego wam trzeba? Nie dostrzegacie nowego niewolnictwa korporacyjnego?

Wielu ludzi (tak zwanych ekspertów z ekranu telewizora), wiele lat temu przekonywało nas, że chciwość jest dobra i pożądana, ale jest czymś niemoralnym, ot taka pociągająca sprzeczność. Dziś chciwość jest już jak najbardziej pożądana i szerzona, różnymi sposobami, można pokusić się o stwierdzenie, że chciwość stała się ideą budującą podstawy świata konsumpcjonizmu, tego świata, w którym obecnie żyjemy. Świata gdzie pieniądz jest bogiem a drugi człowiek narzędziem do zdobycia pieniądza.

Owa chciwość sprawia, że ten czy tamten człowiek kupuje sobie nowy dom, samochód czy motocykl, na którego go nie stać, nie ma na to funduszy, ale świat i sami politycy namawiają go do tego, aby w takiej sytuacji sięgnął po kredyt, który niczym magiczna różyczka rozwiąże wszelkie problemy finansowe. Chciwość sprawia, że wiele rodzin decyduje się na kredyt. Z kredytem można więcej, można wszystko. Tak przynajmniej wmawiają nam bankierzy oferujący kredyty, na przykład hipoteczne.

Zauważmy jednak jedną podstawową kwestię. Otóż całe państwa zadłużają się, ludzie, instytucje i firmy. Jednak, u kogo się zadłużamy? Zwykły obywatel posiadając kredyt w danym banku wie mniej więcej, komu ma owe pieniądze zwrócić. Natomiast całe narody posiadające ogromne długi, komu są winne owe pieniądze? Winne są te pieniądze bankom, zazwyczaj są to banki centralne będące we władaniu kilku wybranych ludzi. Dlatego mówi się, że to bankierzy rządzą światem.

Kilka lat temu, nie wiem czy sobie przypominacie te czasy, ale w telewizji, co druga reklama to była reklama kredytu. Politycy podsycali dodatkowo szał kredytów a w społeczeństwie panowała pewna sztucznie wytworzona pogoń za kredytami. Ludzie rozmawiali między sobą ile mają kredytów, gdzie je zaciągnęli i ile mają jeszcze zamiar owych kredytów zaciągnąć. Ogromne międzynarodowe lobby bankowe działa i w Polsce, czego możemy być świadkami, na co dzień.

Wiele korporacji, nazwijmy je światowymi molochami, czerpie zyski z instrumentów finansowych. A zatem zyski nie zostały osiągnięte z produkcji, potrzeb społecznych, ale tak zwanych instrumentów finansowych. Banki i konsumenci w kółko obracają tymi samymi pieniędzmi a mimo to bierzemy daną kwotę szprycujemy ją sterydami i potocznie nazywamy dźwignią. Ja bym to nazwał taką sterydową bankowością, która jest stosowana głównie w USA i Wielkiej Brytanii (a to ostatecznie musi upaść).

Źródłem wszelkiego zła, bardzo często jest właśnie spekulacja, prowadząca albo do ogromnych zysków dla nielicznych, możemy nazwać ich oligarchami współczesnego świata, albo nieustannego zadłużania większości. I tutaj zmartwię was, ale taki system prowadzi do nieuchronnego bankructwa. Jest to system dogłębnie wyniszczający i globalny, nie jest to działanie przypadkowe, lecz sterowane przez elity finansjery, które nie chcą tego zmienić.

Natomiast samo bankructwo, czy nawet zadłużanie, sprzyja temu, aby przejmować systematycznie kontrolę nad danym człowiekiem czy nawet narodem. Za przykład może posłużyć nam Ukraina czy Grecja gdzie w wyniku praktycznego bankructwa kraje te zostały w jawny sposób zawłaszczone finansowo. Czy dziś możemy mówić o wolności narodu Greckiego lub Ukraińskiego, jeżeli rządy tych krajów zaciągnęły gigantyczne długi o równie gigantycznym oprocentowaniu? Nie łudźmy się, nie ma mowy o wolności, jest to zniewolenie i zakucie w kajdany długów na wiele pokoleń.


Autor. Zespół Eschatologia.pl

Fot. Pixabay.com

Wszelkie prawa zastrzeżone.