Gdy D. Trump przygotowuje się do objęcia prezydentury, J. Kushner i „Porozumienia Abrahamowe” wracają.

Architekt „Abraham Accords”, to jest „Porozumień Abrahamowych” Jared Kushner, po raz kolejny znalazł się w wiadomościach, podobnie jak jego „kumple” Mohammed bin Salman i Mohamed bin Zayed. I teraz można zadać pytanie, czy to przypadek, że Kushner „wypływa” ponownie na scenę, akurat w momencie w którym Donald Trump wygrywa wybory w USA. Oczywiście nie jest to przypadek.

Kochani, w 2007 roku firma Jareda Kushnera kupiła budynek przy 666 Fifth Avenue w Nowym Jorku. I należy zauważyć, że przez ostatnie lata, wielu obserwatorów głównie skoncentrowało się na bezprecedensowym wzroście Donalda Trumpa, pomijając całkowicie jego zięcia. I nie twierdzę, że Jared Kushner jest antychrystem, ale jest w nim i dookoła niego wiele rzeczy niezwykle „niepokojących”, mało tego, sam osobiście uważam, że Trump w pewnym sensie „boi” się Kushnera.

Musimy na samym wstępie zadać sobie pytanie: „Czy Jared Kushner jest najpotężniejszym człowiekiem na świecie?” Kiedy ogląda się filmy, które są na przykład komplikacją zdjęć Kushnera i różnych „ważnych osób”, oraz fragmenty pochodzące z różnych programów medialnych dyskutujących o nim, to wówczas wyłania się bardzo niepokojący obraz (Kushner traktowany jest niczym „bóg wcielony”).

Kolejna kwestia, jeżeli macie „to coś”, i spoglądając w oczy człowieka, spoglądacie w jego duszę, to spójrzcie na zdjęcia ukazujące oczy Kushnera. Praktycznie wszystkie one ukazują nam „coś” bezdusznego w jego wnętrzu. Ja osobiście odnosiłem momentami wrażenie, że odzwierciedlają one (oczy) jego martwą duszę. I tak zupełnie na marginesie to przedstawia się on jako nieco bardziej złowieszcza wersja Nicolae Carpathia z serii: „Left Behind”.

I teraz kolejne pytanie: „Jared Kushner, człowiek, który może przynieść pokój na Bliskim Wschodzie?” Donald Trump powiedział o Kushnerze, że: „Jeśli nie może wynegocjować pokoju między Żydami i Palestyńczykami, to nikt nie może”. Wow! Niezłe szaleństwo, co? Jared Kushner nie ma absolutnie żadnego doświadczenia w polityce wewnętrznej lub zagranicznej, ale w jakiś sposób znajduje się w pozycji pośrednika w dążeniu do osiągnięcia pokoju na Bliskim Wschodzie. Wow!

I teraz złapcie się czegoś albowiem zgodnie z proroctwem biblijnym, człowiekiem, który zawiera pokój na Bliskim Wschodzie, choć jest to fałszywy pokój, jest biblijny Antychryst z Księgi Daniela i Objawienia. Chcę się jeszcze z wami podzielić innym moim spostrzeżeniem, otóż gdy spoglądam na obszerne obrazy wideo Kushnera „w akcji”, to zaiste wygląda on przerażająco. A kiedy stoi za Donaldem Trumpem, to wygląda na to, że nie ma on (Jared Kushner) dla niego nic poza pogardą.

A teraz powróćmy do kwestii, od których rozpoczęliśmy ten artykuł, otóż w Jerusalem Post ukazał się artykuł, w którym błagali Jareda Kushnera, by powrócił na scenę światową, a który brzmiał niczym jakiś „list miłosny”. Napisano w nim: „Czas wrócić do stołu. W ostatnich latach odegrał Pan zasadniczą rolę w przekształceniu miejsca Izraela na Bliskim Wschodzie. Poprzez Porozumienia Abrahamowe i niezliczone zakulisowe wysiłki, zbliżyliście pokój do rzeczywistości i wzmocniliście pozycję Izraela na świecie. Teraz, w tym krytycznym momencie, potrzebujemy cię po raz kolejny”. Spójrzcie na źródło:

A zatem Jared Kushner, współtwórca „Porozumień Abrahamowych” wraz z Mohamedem bin Zayedem, powraca do wiadomości, i to z właściwych powodów dla czasów ostatecznych. Dalej, w Partii Demokratycznej mówi się o tym, że Joe Biden powinien teraz zrezygnować ze stanowiska, co uczyni Kamalę Harris czterdziestym siódmym prezydentem. Cóż to byłaby za wolna amerykanka. Co dalej?

Otóż trzech Irańczyków zostało aresztowanych w związku ze spiskiem mającym na celu zamordowanie prezydenta-elekta Donalda Trumpa, a wojna rosyjsko-ukraińska nabiera tempa. I teraz można zadać pytanie czy Trump rozwiąże problemy nurtujące świat? Z pewnością prezydentura Trumpa rozwiąże niektóre z tych problemów, oczywiście, ale przyniesie ze sobą cały szereg innych.

Robi się kocioł, robi się totalna zawierucha, wszystko zostaje poddane wypaczeniu. Trudno w takim świecie zachować spokój ducha, co? Otóż nie, ponieważ z Bogiem, nawet stojąc po środku największej burzy, morza posiadać wewnętrzny Pokój – Boży Pokój. Nie dajcie się porwać szaleństwu informacyjnemu, i jeżeli czujecie, że coś zaczyna was przerastać, coś zaczyna was „zatapiać”, wówczas natychmiast uciekajcie się do Pana. W Jezusie nasza Siła! Damy radę!

Autor. Zespół Eschatologia.pl

Fot. Youtube.com

Wszelkie prawa zastrzeżone.