Mark Zuckerberg „przeprasza” za zniszczenie życia wielu dzieci przez Facebooka i Instagrama.

Mark Zuckerberg widział, jak jego majątek gwałtownie rośnie, nawet gdy pozwy sądowe ujawniły przerażającą głębię wykorzystywania seksualnego dzieci i uwodzenia, które mają miejsce na Facebooku i Instagramie. Widzimy jednak, że w XXI wieku bardzo łatwo jest „możnym” przymykać oczy na krzywdę ludzką, jeżeli tylko przy okazji można zarobić fortunę. Ot taka zależność.

Media społecznościowe to dziś coś zaiste „niebywałego”. W tych właśnie mediach, można „polecieć” pod byle pretekstem, na przykład pretekst: „mowa nienawiści”, oczywiście bardzo często jest to wyimaginowana „mowa nienawiści” a w gruncie rzeczy chodzi o jawną cenzurę. Natomiast za treści realnie szkodliwe to już nie, bo algorytmy jakoś tego nie dostrzegają. Facebook rozpoczął, przeprowadził i sfinalizował proces usuwania wielu stron, które, wygląda na to, że „popełniły zło”, którego nie można wybaczyć.

Zatem, dlaczego Facebook wzywał i nadal wzywa do usuwania stron? Które z tak zwanych: „standardów społeczności” są łamane najczęściej? Na przykład jednym z „grzechów głównych” jest podważanie istnienia tak zwanej „pandemii” oraz publikowanie materiałów zawierających informację jak wzmocnić swój system odpornościowy dany nam przez Boga, zamiast polegać na „szprycach mRNA” Anthonego Fauci.

Kolejny „grzech główny” to podważanie skuteczności „szpryc mRNA”. Jeżeli publikujesz materiały, w których ostrzegasz ludzi przed szkodliwością „szpryc mRNA”, wówczas łamiesz „standardy społeczności”. I oczywiście nie ma znaczenia, że publikujesz materiały opracowane przez renomowanych i niezależnych naukowców. Zatem, jeżeli powiesz ludziom, aby nie przyjmowali nieprzetestowanych i niesprawdzonych technologii edycji genów, to licz się z tym, że twoje dni na „Facebooku są „policzone”.

Kolejna kwestia, kolejny „grzech główny” to sytuacja w której ostrzegasz przed wykorzystywaniem seksualnym dzieci i handlem ludźmi w celach seksualnych, które to procedery mają miejsce w mediach społecznościowych, jak omawiany dziś Facebook. 1-02-2024 roku Mark Zuckerberg „przeprosił” oburzonych rodziców, których dzieciom na zawsze zrujnowano życie w jego mediach społecznościowych, jestem pewien, że było to dla nich wielkim pocieszeniem.

„Kto by się stał powodem grzechu dla jednego z tych małych, którzy wierzą, temu byłoby lepiej uwiązać kamień młyński u szyi i wrzucić go w morze.”

Ewangelia według Świętego Marka 9:42.

Podczas gdy to wszystko się działo, łączne bogactwo Meta i ich spółek zależnych, takich jak Facebook, Instagram i WhatsApp, wzrastało o aż 230 milionów dolarów dziennie (około). Zastanawiam się, na ilu ludzkich duszach zbudowany jest ten rodzaj wzrostu, ile istnień dzieci zostało poświęconych, aby osiągnąć te liczby? W życiu nigdy, ale to nigdy, nie wolno dorabiać się kosztem innych. Nie można dorabiać się na ludzkiej krzywdzie, albowiem ściąga to na taką osobę wielką karę.

„Yahoo Finance podaje, że wzrost finansowy Zuckerberga przekłada się na około 9,6 miliona dolarów na godzinę lub 230,6 miliona dolarów dziennie w 2023 roku. Ten wzrost jest zgodny ze strategicznym zwrotem Meta w kierunku metaverse, koncentrując się na technologiach rzeczywistości wirtualnej (VR) i rzeczywistości rozszerzonej (AR).

Jednak ta zmiana nie obyła się bez wyzwań. Media poinformowały o pojawieniu się Zuckerberga na niedawnym przesłuchaniu przed Senacką Komisją Sądownictwa, gdzie przeprosił rodziny dzieci, których życie zostało zrujnowane przez produkty jego firm.”

Poinformował BREITBART.

W przesłuchaniu Zuckerberga uczestniczył również senator Josh Hawley, który jako pierwszy ostro skrytykował Zuckerberg za to, że ten nie podjął żadnych działań w celu ochrony dzieci na Facebooku i Instagramie, a następnie wypytywał go, dlaczego miliarder i jego firma nie zaoferowali odszkodowań ofiarom i ich rodzinom. W wyniku werbalnego nacisku Zuckerberg wysilił się tylko na słowa: „przepraszam za wszystko, przez co wszyscy przeszliście”.

Rodzice, do których zwrócił się Mark Zuckerberg, twierdzili, że media społecznościowe, zwłaszcza Instagram, przyczyniły się do samobójstwa lub wykorzystania ich dzieci. Wielu z nich nosiło niebieskie wstążki z napisem: „STOP szkodom w Internecie”. Pamiętajmy jednak, że osobisty portfel inwestycyjny Zuckerberga nie ogranicza się tylko do technologii. Niedawno trafił on na pierwsze strony gazet dzięki swojemu luksusowemu osiedlu na Hawajach, obejmującemu ponad 1400 akrów i oferującemu wysokiej klasy udogodnienia, w tym bunkier o powierzchni 5000 stóp kwadratowych. O tym także pisaliśmy już na naszym portalu, Spójrzcie:

Autor. Zespół Eschatologia.pl

Fot. Youtube.com

Wszelkie prawa zastrzeżone.