Po co myśleć samodzielnie, jeżeli media myślą za nas? Otóż nie! Czyli kilka kwestii o masonerii.

„Wolnomularstwo, inaczej masoneria lub sztuka królewska. Międzynarodowy tajny ruch społeczny, mający na celu duchowe doskonalenie człowieka i braterstwa ludzi różnych religii, narodowości i poglądów. Ruch ten charakteryzuje się istnieniem trójkątów masońskich, lóż wolnomularskich, obediencji oraz rozbudowanej symboliki i rytuałów. Masoneria to także zespół bractw o charakterze dyskretnym. Inną cechą wolnomularstwa są legendy i teorie spiskowe na jego temat.”

Wikipedia.

Jeżeli włączymy Internet i będziemy chcieli dowiedzieć się czegoś więcej na temat masonerii to niestety możemy się szybko zawieść, ponieważ główne portale dosłownie boją się ruszać ten temat. Jeżeli dochodzi już do poruszenia go to w sposób asekuracyjny z delikatnym zaznaczeniem, że masoneria może kryć w sobie coś więcej, jednak broń boże my o tym nie napiszemy, ponieważ wyśmieją nas i spadniemy w rankingu portali uznawanych przez główny nurt za portale wiarygodne (oczywiście wiarygodne w cudzysłowie).

Jest rzeczą zatrważającą i to, że współczesne media bardziej liczą się z liczbą odsłon stron internetowych czy liczbą widzów oglądających programy telewizyjne aniżeli z prawdą, czasem prawdą trudną i wymagającą. Media wolą serwować rozmytą i bezsensowną papkę niż spróbować skonfrontować swojego widza czy czytelnika z wizją realnego świata. Drodzy Czytelnicy, czy pamiętacie tę kultową scenę z filmu Matrix?

Dwie pigułki, niebieska i czerwona, prawda i życie w złudzeniu. Padają tam znamienne słowa: „pamiętaj, jedyne co oferuję to prawdę, nic po za tym”. Niestety taka jest obecna rzeczywistość, jeżeli coś wykracza poza ramy wyznaczone przez główne media, wówczas należy to obśmiać, nie zastanawiać się nad tym i więcej się tego nie chwytać. Po cóż rozmyślać nad czymś, co zostało naznaczone mianem „teorii spiskowej”? Po co myśleć samodzielnie, jeżeli media myślą za nas?

My natomiast idziemy własną drogą, i wiemy doskonale, że świat przesiąknięty jest tajnymi stowarzyszeniami i bractwami, które stanowią członki globalnej hydry nazwanej masonerią. Masoneria to głowa spiskowej hydry naszych czasów i czasów przyszłych. W tej kwestii nie obawiali się wypowiadać prezydenci USA, którzy w takich słowach ostrzegali amerykanów a w dalszej kolejności naszą cywilizację:

„Władcy pieniądza żerują na narodzie w czasie pokoju i spiskują przeciwko niemu w czasach nieszczęścia. Są oni bardziej despotyczni niż monarchia, bardziej zuchwali niż autokracja i bardziej egoistyczni niż biurokracja. Widzę w niedalekiej przyszłości nadciągający kryzys, który niepokoi mnie i wywołuje drżenie o bezpieczeństwo mojego kraju.

Na tron wprowadzono korporacje, co pociągnie za sobą erę korupcji na wysokich szczeblach. Władcy pieniądza będą dążyli do przedłużenia swojego panowania wykorzystując przesądy ludzi, dopóki bogactwa nie zostaną zgromadzone w jednych rękach a nasz kraj zniszczony.”

Abraham Lincoln.

„Słowo tajemnica jest odrażające w wolnym, otwartym społeczeństwie. Jako ludzie jesteśmy tak z natury jak i historycznie przeciwnikami tajemnych stowarzyszeń. Na całym świecie działa przeciwko nam monolityczny i bezwzględny spisek, bazujący na ukrytych środkach, by rozszerzać swą strefę wpływów.

Jest to system, który zgromadził ogromne ludzkie i materialne zasoby, dla zbudowania zjednoczonej i wysoce skutecznej maszyny, która łączy operacje militarne, dyplomatyczne, wywiadowcze, ekonomiczne, naukowe i polityczne. Jej przygotowania są ukrywane, a nie ogłaszane, jej pomyłki grzebane, a nie publikowane a jej przeciwnicy uciszani.”

John F. Kennedy.

Jeszcze w ubiegłym tysiącleciu nie obowiązywała tak zwana poprawność polityczna czy idea mowy nienawiści, ponieważ gdyby tak było to powyższe stwierdzenia nigdy by nie padły z ust prezydentów USA. De facto tak zwana poprawność polityczna oraz przypisywanie wypowiedziom, które nie są zgodne z ideologią głównego nurtu miana mowy nienawiści, jest zakamuflowaną cenzurą, która obecnie zalewa rynek medialny na całym świecie, również w Polsce.

Dlatego właśnie tak trudno rozmawia się i pisze o masonerii, jest to poniekąd zajęcie miejsca do walki o prawdę tuż przed nadciągającą falą tsunami, której zadaniem będzie usunięcie wszelkich norm i zasad moralnych, tak aby stworzyć nowy świat, nową religię, nowy porządek świata. Drodzy Czytelnicy, powinniśmy mieć tego świadomość, ponieważ ostatecznie to dotknie również i naszą Ojczyznę. Natomiast wiedza determinuje wyższy poziom świadomości a to narzędzie do obrony przed propagandą i walki z propagandą, kłamstwem i wypaczeniem.

Na przestrzeni wieków, wielu przezornych ludzi przestrzegało polityków przed planami opanowania Ameryki a w dalszej kolejności innych krajów globu, przez tajne siły masonerii. Natomiast B. Franklin ustalił Wielkie Loże, Roosevelt był masonem trzydziestego trzeciego stopnia. Po dzień dzisiejszy masoneria łowi ryby w mętnej wodzie. W tej organizacji ukryte zostały skrajnie pogańskie wprost szatańskie rytuały często epatujące w symbolizmie i architekturze Loży Szkockiej.

To antychrześcijańskie bractwo toruje drogę dla nowego porządku świata, którego głową stanie się człowiek pozbawiony wszelkich zahamowań, Biblia określa go mianem Antychrysta. Na terenie Ameryki znajdują się już dziś wydzielone tereny zawierające współczesne obozy koncentracyjne, do których wedle ustaleń niektórych publicystów w tym Alexa Jonesa, będą kierowani ludzie sprzeciwiający się idei nowego ładu globalnego. Dlatego należy zapytać czy słowa Frederica Joliota Curie nie były prorocze:

„Przyszła wojna będzie wojną niewidzialną. Dopiero, gdy dany kraj zauważy, że jego plony uległy zniszczeniu, jego przemysł jest sparaliżowany, a jego siły zbrojne są niezdolne do działania, zrozumie nagle, że brał udział w wojnie i tę wojnę przegrywa (…) Znając historię łatwiej zrozumieć teraźniejszość i można lepiej przygotować się na przyszłość.”

Frederic Joliot-Curie. Francuski fizyk, laureat Nagrody Nobla.

Fakty związane z nowym porządkiem świata oraz masonerią są otoczone wielką tajemnicą, a jednak mimo to, do świadomości społecznej coraz mocniej wdzierają się informacje związane z tymi zagadnieniami. Dlatego miejmy tego świadomość, że zamiarem unifikacji świata jest stworzenie jednolitej globalnej religii, notabene nie chrześcijańskiej.

Autor. Zespół Eschatologia.pl

Fot. Pixabay.com / yousafbhutta

Wszelkie prawa zastrzeżone.