Bractwo Apokalipsy Ks.II Roz.11- Coś musiało się wydarzyć, coś, czego jeszcze nie wiemy, ale wkrótce to do nas dotrze.
Michał siedział przy stole trzymając obie dłonie na drewnianym blacie. Talerz przed nim był już pusty. Wszystkie placki z jabłek...