Drodzy stali Czytelnicy a także Goście naszego portalu, nasz projekt funkcjonuje przede wszystkim dzięki Waszemu wsparciu i zaufaniu.
WSPARCIE FINANSOWE (DAROWIZNA)
Wpłaty Krajowe- Nr. Konta: 39 8811 0006 1002 0205 2764 0250 Wpłaty Zagraniczne- Nr. Konta: PL39 8811 0006 1002 0205 2764 0250 Kod SWIFT: POLUPLPR Tytułem: Darowizna na cele statutowe W ostatnich godzinach tematem głównym w USA a pisząc szerzej na Kolektywnym Zachodzie, jest 10-punktowy plan prezydenta Donalda J. Trumpa. Plan mający na celu rozmontowanie powiązań władzy realnej z tak zwanym amerykańskim Deep State (głębokim państwem) i przywrócenie władzy narodowi amerykańskiemu. Trump obiecuje, że wdrażaniem wyżej wspomnianego planu zajmie się już na samym początku swojej kadencji. Oczywiście czas pokaże, albowiem w tym przypadku ważniejsze są czyny od słów a nie wyborcze hasło typu: „obiecuję obiecywać”. „Prawdziwym zagrożeniem naszej republiki jest niewidzialny rząd, który jak olbrzymia ośmiornica rozlewa swoje oślizgłe macki nad naszymi miastami, państwami i całym narodem. Jest to mała koteria potężnych międzynarodowych bankierów, którzy praktycznie rządzą rządem Stanów Zjednoczonych dla ich własnych egoistycznych celów kontrolując obie strony oraz większość gazet i czasopism.” Były burmistrz Nowego Jorku John F. Hylan. Tutaj bardzo ważnym fragmentem powyżej cytowanej wypowiedzi jest fragment: „kontrolując obie strony” czyli kontrolując Demokratów i Republikanów, pisząc bardziej ogólnikowo, kontrolując lewicę i prawicę. W Polsce sytuacja jest podobna a układ władzy PO i PiS to w mojej opinii dwie strony tego samego medalu, a medal ten nazywa się: „układ okrągło stołowy”. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że naród Polski realnie zaczyna się dzielić i wzajemnie „nienawidzieć”. A podzielony naród to przedsionek rozpadu państwa. Ale idźmy dalej w kwestii amerykańskiej, otóż biorąc pod uwagę to, co działo się z Trumpem przez ostatnie lata / miesiące (prześladowanie), dajemy mu kilka procent szans, że w swojej nieprzewidywalności odwróci się od „niewidzialnego rządu”, od „Deep State” i wypowie im realną „wojnę”. Nie stoimy przy stanowisku, że tak się stanie, ale myślę, że byłoby błędem a już na pewno pewnego rodzaju uchybieniem, nie biorąc takiej opcji pod uwagę. Ta „opcja” realnie leży teraz na stole a najbliższe tygodnie wykażą, czy zaczyna się realizować, czy też Donald Trump, podobnie jak w swojej pierwszej kadencji: „zakłada na szyję” ten przeklęty „sznurek” za który pociąga Deep State. „Z tych wielkich zadań obie stare strony odeszły na bok. Zamiast instrumentów promujących dobro ogółu, stały się narzędziami skorumpowanych interesów, które wykorzystują je bezstronnie, by służyć ich samolubnym celom. Za pozornym rządem siedzi na tronie niewidzialny rząd, bez lojalności i nie uznający żadnej odpowiedzialności przed ludźmi.” Theodore Roosevelt. Wspominanie o „niewidzialnym rządzie” w USA, o globalnej sieci wpływów najmożniejszych bankierów naszego globu, nie jest wymysłem, nie jest przejawem tak zwanej „teorii spiskowej”, lecz jest nazwaniem rzeczy po imieniu, bez „owijania w bawełnę”. Trump w mojej opinii stał się tym kim się stał, a zatem jednym z najbogatszych amerykanów, właśnie dzięki „amerykańskiemu Deep State”. Zatem był wobec nich lojalny i całkowicie usłużny. Pytanie, które ponownie się pojawia brzmi: „czy kadencja 47 będzie zerwaniem z poddaństwem”? Nasza odpowiedź brzmi: „istnieje kilka procent szans, że TAK”. A teraz wypowiedź Trumpa w kwestii wspomnianego na samym początku 10-punktowego planu: „W ten sposób zniszczę głębokie państwo i przywrócę rząd, który jest kontrolowany przez ludzi i dla ludzi. Po pierwsze, natychmiast ponownie wydam moje rozporządzenie wykonawcze z 2020 roku, przywracając prezydentowi uprawnienia do usuwania nieuczciwych biurokratów. I będę używał tej władzy bardzo agresywnie. Po drugie, usuniemy wszystkich skorumpowanych aktorów w naszym aparacie bezpieczeństwa narodowego i wywiadu, a jest ich mnóstwo.” A zatem, prezydent elekt Donald Trump obiecał, że dokona całkowitej i gruntownej przebudowy wszystkiego, co jest złe w rządzie USA. Ale aby dotrzymać tej obietnicy, będzie musiał w sposób bezpośredni zmierzyć się z „głębokim państwem”. I ponownie pada pytanie: „Czy Trump może przejąć dowodzenie”? Odpowiedź na nie jest co najmniej bardzo złożona. John F. Kennedy mógł objąć dowództwo i zakończyć wojnę w Wietnamie, ale zginął pod gradem kul, gdy jego limuzyna przejeżdżała przez Dealey Plaza w Teksasie w 1963 roku. „Na całym świecie działa przeciwko nam monolityczny i bezwzględny spisek, bazujący na ukrytych środkach, by rozszerzać swą strefę wpływów (…) Jest to system, który zgromadził ogromne ludzkie i materialne zasoby, dla zbudowania zjednoczonej i wysoce skutecznej maszyny, która łączy operacje militarne, dyplomatyczne, wywiadowcze, ekonomiczne, naukowe i polityczne. Jej przygotowania są ukrywane, a nie ogłaszane, jej pomyłki grzebane, a nie publikowane a jej przeciwnicy uciszani.” John F. Kennedy. Były (zamordowany) Prezydent USA. To wówczas, tego pamiętnego dnia, świat poznał prawdę o Kompleksie Wojskowo-Przemysłowym, przed którym ostrzegał między innymi Eisenhower czy cytowany Kennedy, a który to kompleks dziś jest jednym z najważniejszych filarów amerykańskiego Deep State”. Amerykańscy patrioci cieszyli się z rekordowego i miażdżącego zwycięstwa Donalda Trumpa we wtorek wieczorem, ale jesteśmy tu dzisiaj, aby wam powiedzieć, ostrzec, że to zwycięstwo może mieć wysoką cenę. Ponad to należy zauważyć, że w Chicago, Filadelfii (oraz kilku innych miejscach), rozpoczęły się protesty „anty-trumpowe”. Tysiące finansowanych przez George’a Sorosa „agitatorów” wyszło na ulicę, wzywając do zakończenia rodzącej się prezydentury Trumpa, która notabene na dobre rozpocznie się dopiero 21 stycznia 2025 roku. Przypominam, że według niektórych osób, George Soros to główny rozgrywający mason Europy. George Soros, a teraz jego syn Alex Soros, wydają dziesiątki milionów dolarów rocznie, aby zalać amerykańskie ulice politycznymi agitatorami, takimi jak ci z naszej dzisiejszej historii. Soros i Demokraci są tymi, którzy utrzymują rasizm przy życiu, podżegają do nienawiści i powodują podziały. Donald Trump opowiada się za amerykańską suwerennością, za realnym kontrolowaniem granic i za to go nienawidzą. Najbliższy czas to będzie w mojej opinii czas ekstremalnego „szczucia” jednych amerykanów na innych amerykanów. Będzie to także czas wielu zagrożeń dla Donalda Trumpa. Natomiast na koniec należy jeszcze zauważyć, że rozmowy o pokoju na Ukrainie rozpoczynają się, a przecież od czegoś trzeba zacząć. Im dłużej trwa ta wojna, tym trudniej będzie ją zatrzymać, zatem STOP temu szaleństwu, jak najszybciej. ALE, pewne wycieki względem opcji omawianego pokoju, czy też zawieszenia broni, a także ewentualnej obecności polskich wojsk na Ukrainie, budzą wiele pytań. Także to dramatyczne, o wysyłaniu naszych żołnierzy na Ukrainę. Szanowni Państwo to pytanie stało się zasadne po ujawnieniu przez The Wall Street Journal jednej z możliwych koncepcji zakończenia wojny przez przyszłą administrację Donalda Trupa. Koncepcji, która zakłada, że Kijów zadeklaruje nie przystępowanie do NATO przez co najmniej 20 lat. W zamian Stany Zjednoczone będą nadal dostarczać Ukrainie broń mającą odstraszyć przyszły rosyjski atak, a także gwarantem spokoju na Ukrainie będą miały być wojska Polskie, Francuskie, Niemieckie, czy też Brytyjskie. Tu uwidacznia się prosta zasada: USA narobiły „syfu” a teraz niech ktoś inny bierze za to odpowiedzialność i za nich sprząta. Zatem dwie konkluzje, odnośnie tych medialnych przecieków, które są zapewne kontrolowane, otóż pierwsza to: Polskie wojska jak najdalej od wkraczania na Ukraińskie ziemie oraz żadnych umów dwustronnych z Ukrainą. I po drugie: to dobrze, że zaczynają się rozmowy o pokoju na Ukrainie. Konkluzja: pilnujmy Polski i nie „zbawiajmy świata” naszym kosztem! Autor. Tomasz Magielski Fot. Youtube.com Wszelkie prawa zastrzeżone.
D. Trump przysięga zniszczyć „Deep State”, a G. Soros finansuje protesty przeciwko Trumpowi. W tle pokój na Ukrainie.
+
https://gloria.tv/post/aFppGwzU4NeS2WxN3N2ACaP26
„Ks. prof. Stanisław Koczwara ,,Obronę przed wrogiem wewnętrznym winno podjąć wojsko”
PS, Jak zwykle w 10