Drodzy stali Czytelnicy a także Goście naszego portalu, nasz projekt funkcjonuje przede wszystkim dzięki Waszemu wsparciu i zaufaniu.
WSPARCIE FINANSOWE (DAROWIZNA)
Wpłaty Krajowe- Nr. Konta: 39 8811 0006 1002 0205 2764 0250 Wpłaty Zagraniczne- Nr. Konta: PL39 8811 0006 1002 0205 2764 0250 Kod SWIFT: POLUPLPR Tytułem: Darowizna na cele statutowe Donald Trump? To fakt, gość jest uległy względem Izraela jak jasna – wiadomo co. Ale z czego wynika to spektakularne poddaństwo, że na „pstryknięcie palcem” Trump staje na baczność? Gdy „syjoniści” żądają ataku na Iran, on nie zadaje pytania: „dlaczego”, ale: „ile wysłać wojska i jakich użyć sił”. No niestety takie wyłania się ogólne wrażenie z koegzystencji Trump – Izrael. Pierwszy powód, to fakt, że jest on po prostu syjonistą, a drugi, być może równie istotny, to „kompromaty”. W mojej opinii Izrael jest w posiadaniu kompromitujących materiałów, które pozyskał dzięki działalności niejakiego Jeffreya Epsteina – „króla w świecie pedofilów – które to materiały kompromitują Trumpa a jak wiemy Trump nie krył swojej znajomości z Epsteinem. Wystarczy dodać dwa plus dwa, klocek do klocka a obraz tworzy się sam. Czasem najprostsza odpowiedź jest właściwa. Ale idźmy dalej, otóż Donald Trump nakazał swoim „żołnierzom” Pam Bondi, Kashowi Patelowi i Danowi Bongino, aby sprawili, że lista klientów Jeffreya Epsteina zniknie na zawsze, i de facto tak też zrobili. Innymi słowy ten, który zapowiadał walkę ze „złem”, teraz z jakichś przyczyn chroni „spuściznę” najpopularniejszego pedofila ostatnich dekad. Jest rzeczą oczywistą, że to nie jest przypadek. Jednym z powodów, dla których amerykanie głosowali na Trumpa, była jego obietnica ujawnienia aktorów „Władzy Realnej” i rozmontowania ich operacji. Obiecał opublikować listę klientów Epsteina, Pam Bondi powiedziała, że ma ją na biurku i wkrótce wszystko będzie wiadomo. Ale 8-07-2025 roku, w posunięciu, które wstrząsnęło ruchem MAGA, Trump pozbył się wszelkich dowodów w postaci listy klientów, listy lotów i wszystkich osób, które odwiedziły „wyspę orgii” Epsteina. Wszelkie informacje, które mogłyby skazać ludzi takich jak Bill Clinton, Hillary Clinton, Bill Gates, książę Andrzej i wszyscy inni politycy i tytani technologii, o których mówi się, że znajdują się na liście, zniknęły na zawsze. Człowiek, który obiecał to ujawnić, jest teraz człowiekiem, który to wszystko zatuszował. Głosowanie na Kamalę lub Trumpa dawało dwie „różne przejażdżki”, ale cel był i jest ten sam. Trump w mojej opinii był na tych nagraniach, listach i tak dalej. Zatem było także i w jego interesie aby istniejące dowody zniszczyć. Problem w tym, że oryginały posiada izraelski wywiad, który między innymi dzięki nim, trzyma go za „pysk”. I tak o to koło się domyka. Podczas posiedzenia gabinetu Trump skrytykował pytanie dziennikarza o Epsteina, mówiąc, że sprawa nie jest już ważna. „Nadal mówisz o Jeffreyu Epsteinie? O tym facecie mówi się od lat. Nie mogę uwierzyć, że zadałeś pytanie na temat Epsteina w takim momencie jak ten. Odnosimy jedne z największych sukcesów, ale także tragedię związaną z tym, co wydarzyło się w Teksasie. To po prostu wygląda na profanację”. Wcześniej przez wiele lat, obecni współpracownicy Trumpa, a także on sam, jawnie oskarżali rząd federalny o masowe tuszowanie sprawy w celu ochrony wpływowych współpracowników Epsteina, którzy mogli molestować nastoletnie dziewczyny. Zakwestionowali oni również oficjalną wersję śmierci Epsteina w areszcie, która została uznana za samobójstwo. A teraz gdy mają dowody w ręku, ktoś „pstryknął palcem” i nastała grobowa cisza – sprawy już nie ma. Żałosne, ale jestem pewien, że nadal znajdą się ludzie i kanały, które będą promować niezależność Trumpa i jego heroiczną walkę z „Deep State”. Oczywiście cała sprawa wywołała burzę wewnątrz tak zwanego ruchu MAGA. Między innym Tucker Carlson wyraził swoją krytyczną opinię, dodając: „Mówię to z miłością i mam nadzieję, że mnie słuchają. Bo myślę, że to grozi wysadzeniem wszystkiego w powietrze”. Podobnych głosów jest wiele, ale Trump i jego administracja, uważa, że sprawa w zasadzie jest już nieistotna i nikogo nie interesuje. Autor. Zespół Eschatologia.pl Fot. Youtube.com Wszelkie prawa zastrzeżone.
Donald Trump: człowiek, który obiecał ujawnić „spuściznę” Jeffreya Epsteina, teraz to wszystko zatuszował.