Drodzy stali Czytelnicy a także Goście naszego portalu, nasz projekt funkcjonuje przede wszystkim dzięki Waszemu wsparciu i zaufaniu.

WSPARCIE FINANSOWE (DAROWIZNA)

Wpłaty Krajowe- Nr. Konta:

39 8811 0006 1002 0205 2764 0250

Wpłaty Zagraniczne- Nr. Konta:

PL39 8811 0006 1002 0205 2764 0250

Kod SWIFT: POLUPLPR

Tytułem: Darowizna na cele statutowe


„Bębny wojny”: D. Trump przygotowuje się do wysłania bombowców B-2 na obiekty nuklearne w Teheranie.

1
Bombowce B-2 przenoszą nie tylko bomby, ale także wiadomość dla Iranu: „Czy widzicie nasz miecz?” – powiedział ostatnio w NewsMax jeden z emerytowanych generałów. Prezydent Donald Trump również nie „wstydził się” grozić Iranowi, mówiąc, że jeśli Teheran nie zamknie drzwi przed potencjałem nuklearnym, doświadczy: „bombardowań, jakich jeszcze nie widzieli”. Oraz, że: „Piekło spadnie” na kraj.

Wojna celna, którą wypowiedział Donald Trump, czemu ma służyć? Po pierwsze kapitał i produkcja mają powrócić do USA, po drugie jest to wzięcie pod „but szantażu” kraje europejskie, ale i de facto kraje całego globu, po trzecie jest to bezpośrednie uderzenie w Chiny i uważam, że to podstawowe założenie do realizacji, albowiem póki co Trump prowadzi wojnę gospodarczą z Chinami, natomiast wojną konwencjonalną vel militarną, będzie chciał w najbliższym czacie uderzyć w Iran. Zatem najpierw Iran, a później możliwe, że Chiny.

A teraz mała dygresja, otóż wczoraj wieczorem chciałem opublikować kolejny materiał na naszym portalu, ale okazało się, że nie mogłem, ponieważ w trakcie pisania wspomnianego artykułu po prostu „wzięli prąd”. Padł internet, padł telewizor, zrobiło się ciemno, cicho i głucho. Tak prozaiczna sprawa, a odcięła mnie od „matrixa”. Siedziałem wówczas chwilę w ciemnym pokoju, na fotelu, przed laptopem, który jeszcze się „świecił” – akumulatory zrobiły swoje – ale nie mogłem z tym, co napisałem nic dalej zrobić (opublikować materiału).

Naszła mnie w tym momencie taka dość silna „myśl”, a można ją streścić w bardzo wielkim skrócie mniej więcej w takim zdaniu: tak będzie gdy „się zacznie”, bądź gotów na ten moment, miej co potrzeba, aby przetrwać, aby nie pozostać „ślepym” oraz „głuchym”, w tym czasie „próby”. Kochani, gdy zacznie się już na poważnie „dziać” i „burza” nadejdzie, wówczas miejcie świadomość tego, że nie będzie internetu, nie będzie wiadomości pod szyldem „PILNE” w telewizorze, nie będzie świecącej żarówki – a zamiast tego będzie rosnący i wszechobecny chaos.

Zatem naszym zadaniem jest uniknąć tego chaosu, po przez wcześniejsze przygotowanie się na niego. Jak mogłem ominąć „ciszę informacyjną”? Mam małe radio, a w zasadzie dwa, na baterię, zatem proponuje każdemu aby również w takie się wyposażył (do nich zapas baterii również). Chaos w sklepach, gdzie proceder rozbojów i „jazdy po bandzie” osiągnie szczyty szczytów. Jak i tego uniknąć? Oczywiście już dziś przygotować zapas wody butelkowanej oraz pożywienia (typu suszonki, konserwy i tak dalej).

To tyle mojej wstępnej dygresji, a teraz do meritum. Sojusz „CRINK” Chin, Rosji, Iranu i Korei Północnej wydaje się łączyć i przygotowywać, na atak USA. Donald Trump wysyła bombowce B-2 do możliwego przeprowadzenia prewencyjnego ataku na irańskie instalacje nuklearne. Trump daje do zrozumienia, że jest całkiem otwarty na możliwość wojny z Iranem (od dawna pisaliśmy, że o to tutaj właśnie chodzi). Zatem „szatańskie bębny” wojenne biją dość głośno.

Przypominamy, że Donald Trump był tym, który przeniósł ambasadę USA z Tel Awiwu do Jerozolimy, ogłaszając Jerozolimę niepodzielną stolicą Izraela, podpisał „Porozumienia Abrahamowe”, tym, który zablokował świat i tym, który dał światu „szczepionkę” mRNA COVID. W swojej drugiej kadencji Trump ogłosił uruchomienie „StarGate”, zobowiązał się do stworzenia cyfrowego dolara i uczynienia kryptowalut oficjalną walutą Stanów Zjednoczonych.

Jest więc logiczne, że Donald Trump będzie również i tym, który ostatecznie wyda rozkaz uderzenia na Iran i jego zbudowane przez Rosję elektrownie atomowe. Pytanie tylko, jaka będzie odpowiedź „CRINK”? W tle wiemy, że Izrael aby móc panować niepodzielnie na Bliskim Wschodzie, musi – jak sam uważa – zniszczyć Iran. To też posługując się swoją „marionetką” w USA – Donaldem Trumpem – popycha świat ku III wojnie światowej.

W ramach największego pojedynczego rozmieszczenia bombowców «stealth» w historii USA, Pentagon wysłał sześć samolotów B-2 «Spirit» do Diego Garcia na Oceanie Indyjskim. Bombowce dalekiego zasięgu, które są przystosowane do unikania irańskiej obrony powietrznej i mogą przenosić najpotężniejszą amerykańską broń do niszczenia bunkrów, przyleciały z Missouri w zeszłym tygodniu w mało zauważonej operacji.”

Informuje Ken Klippenstein.

Bombowce B-2 przenoszą nie tylko bomby, ale także wiadomość dla Iranu: „Czy widzicie nasz miecz?” – powiedział ostatnio w NewsMax jeden z emerytowanych generałów. Prezydent Donald Trump również nie „wstydził się” grozić Iranowi, mówiąc, że jeśli Teheran nie zamknie drzwi przed potencjałem nuklearnym, doświadczy: „bombardowań, jakich jeszcze nie widzieli”. Oraz, że: „Piekło spadnie” na kraj.

Jest to bardzo widoczne zagrożenie dla Teheranu, ale przynajmniej jedna strona powinna tego nie zauważyć: naród amerykański. Pentagon odmawia przyznania, że takie rozmieszczenie w ogóle ma miejsce. Nowy sekretarz prasowy Pentagonu Sean Parnell tylko mgliście nawiązał do: „innych zasobów powietrznych”, które są rozmieszczane. Ogłosił również, że dwa lotniskowce pozostaną w regionie.


Autor. Tomasz Magielski

Fot. Youtube.com

Wszelkie prawa zastrzeżone.


 

1 Komentarz do “„Bębny wojny”: D. Trump przygotowuje się do wysłania bombowców B-2 na obiekty nuklearne w Teheranie.

  1. +
    Dziękujemy m.in za te „ufonautyczne” zdjęcie „bębnówojny”…….A co z tym „sabatem” w Omanie , na którym dzisiaj mieli niby sobie „definitywnie” ustalić ,czy już zaraz „bombkować” sobie będą „persowe pola” …To chyba jednak raczej zaledwie kolejne medial/kapiszony ?

    PS. „królikjestnagi”
    https://wolnemedia.net/borgolio-nie-dba-o-papieski-wizerunek/
    „To nie jest papież” – dziecko go nie rozpoznało” , (12 marca 2025 r)
    Autorstwo: Aldo Maria Valli (dziennikarz-watykanista)
    Źródło zagraniczne: AldoMariaValli.it

    Quis ut Deus !

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *