Uderzenia bębnów III wojny światowej rozbrzmiewają coraz wyraźniej. Pilnujmy naszej Polski, naszego narodu!

Chrześcijanie, czasy ostateczne już nie pukają do drzwi, one w zasadzie już je dawno „wywarzyły” i realizują się dookoła nas ze wszystkich stron. Jednym z przykładów może być to, co miało miejsce nie tak dawno a mianowicie, gdy Mohammed bin Salman zerwał umowę z „Petro Dolarem”. Stary porządek świata szybko się oddala, ponieważ trwają przygotowania do przyjęcia nadchodzącego Antychrysta.

Saudyjski następca tronu, książę Mohammed bin Salman, zdecydował się nie przedłużać kontraktu ze Stanami Zjednoczonymi, który to kontrakt dał Ameryce najwyższą dominację finansową na całym świecie w ciągu ostatniego półwiecza. Teraz Stany Zjednoczone będą musiały konkurować z chińskim RMB, euro, jenem i juanem, ale nie to jest najgorsze. CBDC ze swoimi implikacjami dla wszczepialnych przez człowieka mikroczipów nadjeżdża jak pociąg towarowy.

A zatem rozejrzyj się dookoła na „globalnym krajobrazie”, a zobaczysz, że jest to „szalona cywilizacja” pod każdym kątem. W ostatnim czasie dowiedzieliśmy się, że wewnętrzne jądro Ziemi zmieniło swój kierunek, NATO twierdzi, że co najmniej 300 000 żołnierzy jest w stanie wysokiej gotowości, papież Franciszek wygłosi przemówienie na G7 jako król Watykanu, a ptasia grypa kontynuuje swój pęd do przodu, aby stać się chorobą X.

Mało tego, na szczycie Grupy G7 Stany Zjednoczone podpisały dwustronną umowę (13-06-2024 roku) o bezpieczeństwie z Ukrainą i o tym, że pomogą jej walczyć z Rosyjskim wojskiem lądowym. Jeśli to wszystko nie wystarczy, to co powiesz na IDF, które posiada jedne z najbardziej zaawansowanych technologii wojskowych na świecie i obecnie podpala Bliski Wschód. Chrześcijaninie, czasy ostateczne już nie pukają do drzwi, one już są na „pokładzie”.

I teraz ważna kwestia, która nie jest propagandą czy podbijaniem „atmosfery”, ale realnym stwierdzeniem, a mianowicie: „uderzenia bębnów III wojny światowej rozbrzmiewają” na Bliskim Wschodzie z Izraelem i Libanem, w Azji z Chinami i Tajwanem, w Europie z Rosją zaparkowaną na Ukrainie oraz ostatni „hit”, to jest Björn Höcke i Emmanuel Macron jeszcze mocniej „podsycają wojenny ogień”.

Kochani już niebawem Francja albo wybierze najbardziej radykalny prawicowo-populistyczny rząd, jaki kiedykolwiek kontrolował mocarstwo nuklearne, albo wybierze wściekle antykapitalistyczną, antyzachodnią, skrajnie lewicową koalicję, albo udowodni, że jest całkowicie nierządna. Z kolei w Niemczech Björn Höcke ożywił nazistowskie hasła ku uciesze wiwatujących mas. We Francji prezydent Emmanuel Macron doprowadził Francję na skraj upadku, a całkiem możliwe, że Europę na skraj III wojny światowej. Wszystko, co stare, znów jest całkiem nowe.

W okresie poprzedzającym I wojnę światową, wszędzie słychać było szepty o wojnie, arcyksiążę Ferdynand został zastrzelony i „poszło”. W okresie poprzedzającym II wojnę światową szepty wojny krążyły wokół śmiesznego małego człowieczka ze śmiesznym wąsem, a w mgnieniu oka nazistowskie Niemcy wjechały czołgami do Austrii i świat nagle znalazł się w stanie wojny. Nie muszę przypominać, że Polska była tutaj wielką ofiarą złożoną na „ołtarzu Europy”.

Europa w 2024 roku jest wysoce niestabilną konfederacją, która pęka w szwach, a pośród nieustającego chaosu w centrum znajduje się jeden człowiek, który dolewa oliwy do ognia. Tym człowiekiem jest Emmanuel Macron, człowiek, który wygląda tak, jakby został wysłany na misję. Misję, która grozi wybuchem III wojny światowej. Lub napiszę inaczej: może taki właśnie jest cel tej jego misji?

W tej chwili polityczni prognostycy przepowiadają jego rychły upadek, co wydaje się coraz bardziej prawdopodobne, gdy Francja zmierza do przedterminowych wyborów, do których wzywał sam Macron. W tym samy czasie w Niemczech człowiek o nazwisku Björn Höcke ożywił nazistowski okrzyk bojowy: „Wszystko dla Niemiec”, hasło, które zostało wyryte na sztyletach komandosów SA. W obliczu tego wszystkiego, w obliczu tego „globalnego przesilenia”, pilnujmy naszej Polski i nie dajmy się wciągnąć w żadne wojny!

Autor. Zespół Eschatologia.pl

Fot. Youtube.com

Wszelkie prawa zastrzeżone.