Drodzy stali Czytelnicy a także Goście naszego portalu, nasz projekt funkcjonuje przede wszystkim dzięki Waszemu wsparciu i zaufaniu.

WSPARCIE FINANSOWE (DAROWIZNA)

Wpłaty Krajowe- Nr. Konta:

39 8811 0006 1002 0205 2764 0250

Wpłaty Zagraniczne- Nr. Konta:

PL39 8811 0006 1002 0205 2764 0250

Kod SWIFT: POLUPLPR

Tytułem: Darowizna na cele statutowe


Droga do zniewolenia państw narodowych, czyli od „Agendy 21” po „Agendę 2030” oraz „Wielki Reset”.

„Wspólnym wrogiem ludzkości jest człowiek. Szukając nowego wroga, który by nas zjednoczył, wpadliśmy na pomysł, że zanieczyszczenie, zagrożenie globalnym ociepleniem, niedobory wody, głód i tym podobne będą pasować do rachunku. Wszystkie te niebezpieczeństwa są spowodowane ludzką interwencją i tylko poprzez zmianę postaw i zachowań można je przezwyciężyć. Prawdziwym wrogiem jest więc sama ludzkość.”

Pod koniec lat sześćdziesiątych i na początku siedemdziesiątych XX wieku, międzynarodowe kręgi bezpośrednio związane z Davidem Rockefellerem uruchomiły olśniewający wachlarz elitarnych organizacji i think tanków. Należały do nich Klub Rzymski, powiązany ze Światowym Funduszem na rzecz Przyrody (WWF), konferencja ONZ oraz Komisja Trójstronna Davida Rockefellera.

W 1968 roku David Rockefeller wraz z Aurelio Peccei i Alexandrem Kingiem założył neomaltuzjański think tank: The Club of Rome (Klub Rzymski). Aurelio Peccei był starszym menedżerem firmy samochodowej Fiat, należącej do potężnej włoskiej rodziny Agnellich. Gianni Agnelli z Fiata był bliskim przyjacielem Davida Rockefellera i członkiem Międzynarodowego Komitetu Doradczego Rockefeller’s Chase Manhattan Bank.

Agnelli i David Rockefeller byli bliskimi przyjaciółmi od 1957 roku. Agnelli został członkiem-założycielem Komisji Trójstronnej Davida Rockefellera w 1973 roku. Alexander King, szef Programu Naukowego OECD, był również konsultantem NATO. Był to początek tego, co stało się neomaltuzjańskim ruchem: „ludzie zanieczyszczają ziemię”. Innymi słowy to ludzkość jest „nowotworem” na naszej planecie.

W 1971 roku Klub Rzymski opublikował głęboko błędny raport „Granice Wzrostu”, który przewidywał koniec cywilizacji, jaką znaliśmy, z powodu szybkiego wzrostu populacji w połączeniu z zasobami stałymi, takimi jak ropa naftowa. W raporcie stwierdzono, że bez znaczących zmian w zużyciu zasobów: „najbardziej prawdopodobnym rezultatem będzie raczej nagły i niekontrolowany spadek zarówno populacji, jak i potencjału przemysłowego”.

Opierał się on na fałszywych symulacjach komputerowych przeprowadzonych przez grupę informatyków z MIT. Sformułowano w nim śmiałą prognozę: „Jeśli obecne tendencje wzrostu liczby ludności na świecie, uprzemysłowienia, zanieczyszczenia, produkcji żywności i wyczerpywania się zasobów pozostaną niezmienione, granice wzrostu na tej planecie zostaną osiągnięte w ciągu najbliższych stu lat.

To był rok 1971. W 1973 roku Klaus Schwab na swoim trzecim dorocznym spotkaniu liderów biznesu w Davos zaprosił Peccei do Davos, aby zaprezentował „Granice Wzrostu” zgromadzonym prezesom korporacji. W 1974 roku Klub Rzymski odważnie ogłosił: „Ziemia ma raka, a rakiem jest człowiek”. Następnie: „świat stoi w obliczu bezprecedensowego zestawu zazębiających się globalnych problemów, takich jak przeludnienie, niedobory żywności, zasoby nieodnawialne, zubożenie środowiska, degradacja środowiska i złe zarządzanie”.

W swoim raporcie z 1974 roku: „Ludzkość w punkcie zwrotnym”, Klub Rzymski argumentował dalej: „Rosnąca współzależność między narodami i regionami musi zatem przełożyć się na spadek niezależności. Narody nie mogą być współzależne, jeśli każde z nich nie zrezygnuje z części swojej niepodległości lub przynajmniej nie uzna jej granic. Nadszedł czas, aby opracować plan generalny na rzecz organicznego zrównoważonego wzrostu i rozwoju świata w oparciu o globalną alokację wszystkich ograniczonych zasobów i nowy globalny system gospodarczy. I tak właśnie Szanowni Państwo wyglądał początek dla sformułowania „Agendy 21” ONZ, a następnie „Agendy 2030” i „Wielkiego Resetu” w Davos w 2020 roku.

W 1971 roku Maurice Strong został mianowany podsekretarzem ONZ w Nowym Jorku i sekretarzem generalnym zbliżającej się konferencji z okazji Dnia Ziemi, Konferencji Narodów Zjednoczonych w sprawie Środowiska Człowieka (I Szczyt Ziemi) w Sztokholmie. W tym samym roku został również mianowany powiernikiem Fundacji Rockefellera, która sfinansowała jego rozpoczęcie projektu Dnia Ziemi w Sztokholmie. W Sztokholmie powstał Program Narodów Zjednoczonych ds. Ochrony Środowiska (UNEP), na czele którego stanął Strong.

W 1989 roku Strong został mianowany przez Sekretarza Generalnego ONZ szefem Konferencji Narodów Zjednoczonych ds. Środowiska i Rozwoju (UNCED), a w 1992 roku odbył się II Szczyt Ziemi w Rio. Szczyt ten nadzorował opracowanie celów ONZ: „Zrównoważone środowisko”, „Agendy 21” na rzecz Zrównoważonego Rozwoju, która stanowi podstawę „Wielkiego Resetu” Klausa Schwaba, a także utworzenie Międzyrządowego Zespołu ds. Zmian Klimatu (IPCC) ONZ. Strong, który był również członkiem zarządu WEF w Davos, zaaranżował, że Schwab będzie kluczowym doradcą podczas Szczytu Ziemi w Rio.

Jako Sekretarz Generalny Konferencji ONZ w Rio, Strong zlecił również Klubowi Rzymskiemu raport: „Pierwsza globalna rewolucja”, autorstwa Alexandra Kinga, w którym przyznano, że twierdzenie o globalnym ociepleniu CO2 było jedynie wymyślonym podstępem mającym na celu wymuszenie zmian:

Wspólnym wrogiem ludzkości jest człowiek. Szukając nowego wroga, który by nas zjednoczył, wpadliśmy na pomysł, że zanieczyszczenie, zagrożenie globalnym ociepleniem, niedobory wody, głód i tym podobne będą pasować do rachunku. Wszystkie te niebezpieczeństwa są spowodowane ludzką interwencją i tylko poprzez zmianę postaw i zachowań można je przezwyciężyć. Prawdziwym wrogiem jest więc sama ludzkość.”

W tym czasie Strong znalazł się w samym centrum transformacji ONZ, które de facto stało się narzędziem do narzucenia nowego globalnego technokratycznego „paradygmatu” ukradkiem, używając straszliwych ostrzeżeń przed wyginięciem planety i globalnym ociepleniem, łącząc agencje rządowe z władzą korporacyjną w niewybieralnej kontroli nad prawie wszystkim, pod przykrywką „zrównoważonego rozwoju”.

W tym czasie Strong był współprzewodniczącym Światowego Forum Ekonomicznego Klausa Schwaba w Davos. W 2015 roku, po śmierci Stronga, założyciel Davos, Klaus Schwab, napisał znamienne słowa: „Był moim mentorem od momentu powstania Forum: wielkim przyjacielem, niezastąpionym doradcą i od wielu lat członek Rady Fundacji”.

Zanim Strong został opuszczony w ONZ w związku ze skandalem korupcyjnym w Iraku, był członkiem Klubu Rzymskiego, powiernikiem Aspen Institute, powiernikiem Fundacji Rockefellera i Fundacji Rothschildów. Maurice Strong był także dyrektorem Świątyni Zrozumienia czyli Lucis Trust (centrum gnozy i satanizmu) mieszczącej się w katedrze św. Jana Bożego w Nowym Jorku.

Drodzy Czytelnicy, to jest właśnie mroczne pochodzenie programu „Wielkiego Resetu” Schwaba, w którym powinniśmy jeść robaki i nie mieć własności prywatnej, aby „uratować planetę”. Program ten jest mroczny, dystopijny, o podłożu satanistycznym i ma na celu wyeliminowanie miliardów z nas, „zwykłych ludzi”.


Autor. INFOrmator

Fot. Youtube.com

Wszelkie prawa zastrzeżone.