Drodzy stali Czytelnicy a także Goście naszego portalu, nasz projekt funkcjonuje przede wszystkim dzięki Waszemu wsparciu i zaufaniu.
WSPARCIE FINANSOWE (DAROWIZNA)
Wpłaty Krajowe- Nr. Konta: 39 8811 0006 1002 0205 2764 0250 Wpłaty Zagraniczne- Nr. Konta: PL39 8811 0006 1002 0205 2764 0250 Kod SWIFT: POLUPLPR Tytułem: Darowizna na cele statutowe Ostatnią osobą, której zależałoby teraz na wyborach na Ukrainie, byłby Wołodymyr Zełenski. Badanie nastrojów w grupie 1200 osób wykazało, że tylko 16% Ukraińców głosowałoby na niego. Inną obserwacją poczynioną przez stronę internetową „Zerkało Niedieli” jest popularność byłego dowódcy frontowego – Walerija Załużnego. Sondaż popularności nie powala z nóg, ale wynik 27% dla banity jest wymowny. Były prezydent Petro Poroszenko uzyskałby w wyborach 7%, a szef wywiadu wojskowego – Budanow – zaledwie 6% poparcia. 15% ludności nie wiedziałoby na kogo oddać swój głos, zaś 10% – w ogóle nie wzięłoby udziału w wyborach. Sondaż w formie rozmów telefonicznych przeprowadzono od 15 do 21 listopada br. Pomimo wygaśnięcia kadencji prezydentury Wołodymyra Zełenskiego z majem 2024 roku, trzymany jest on na stanowisku na mocy ogłoszonego stanu wojennego, który obowiązuje do 7 lutego 2025 roku. Według służb wywiadu wojskowego Rosji, USA planują zamienić Zełenskiego na innego kandydata w drodze wyborów. Biorąc pod uwagę tak dokładnie podany termin, należałoby całą wrzawę retoryki wojennej potraktować jak świece dymne połączone z zastosowaniem granatów hukowych dla odwrócenia uwagi od prowadzonych zakulisowo utajnionych rozmów dyplomatycznych. Zapewne po wyznaczonym terminie wyborów przekonamy się, na jaki podział i czyim kosztem dojdzie do rozstrzygnięcia statusu południowo-wschodniego sąsiada Polski. Przypis redakcji eschatologia.pl: Biorąc pod uwagę to, co obecna ekipa „rządząca” na Ukrainie, zrobiła z tym krajem, to poparcie dla Wołodymyra Zełenskiego na poziomie tych 16%,, jest zaiste aż za wysokie. W mojej opinii Ukrainy już w zasadzie nie ma i jest to „twór” całkowicie upadły, zadłużony, przejęty przez obce / zagraniczne siły. „Twór” wyludniony, w którym pozostali już tylko starcy, wojenne kaleki i osoby z zaburzeniami psychicznymi związanymi z przeżyciami na froncie. W mojej opinii „twór” nazywany Ukrainą jest „tworem” niebezpiecznym, nie tylko dla własnych obywateli ale i dla sąsiednich krajów, w tym przede wszystkim dla Polski. Osobiście jeżeli to zależałoby ode mnie to sławetny mur na granicy z Białorusią, przedłużył bym na granicę z Ukrainą i na tym odcinku jeszcze wzmocnił. Prawda jest taka, że w najbliższej przyszłość, w mojej opinii, to Ukraina stanie się krajem wybitnie wrogim dla naszego narodu. Opracowanie: Jola Fot. Youtube.com Na podstawie: YouTube.com Źródło: WolneMedia.net
Nastroje wyborców na Ukrainie: badanie wykazało, że tylko 16% Ukraińców głosowałoby na W. Zełenskiego.
+
Za 4 tygodnie tysięczny rok Królestwa Polskiego….(1025 r koronacja Chrobrego na króla Polski)…..Czyż fakt ,iż mimo światowych zawieruch ,hord wrogów zewnętrznych i wewnętrznych Polacy mogli doczekać się 1000 lat (tysięcznej rocznicy ) czyż to nie graniczy z jakimś cudem…….Rzeczywistych Polaków (a nie tych polskojęzycznych „poliniaków”/lemingów) zostało w kraju może „aż” 5-10 % (taka liczba padła np: na kanale The Deum (rozmowa red Marka Skowrońskiego z ks. Markiem Bąkiem)…Jednak , jak stwierdza się tam , i z tych kilku procent można odbudować naród Polaków…..grunt to nie ulegać zwątpieniu…..ludzie wiary nigdy się nie poddadzą………..Notabene czy aby powyżej wspomniana osoba duchowna nie pretenduje do bycia kolejnym bohaterskim ks .Jerzym ? (w aktach talmudycznego ub określany jako tzw: „obserwowany figurant” o pseudo – „popiel”) ……………………Quis ut Deus !