Współpracownik Pentagonu Tom Delonge, ujawnił że CIA i NSA czerpią wiedzę o UFO z mitologii.

Historia starożytna jest, co najmniej fascynująca i odkryliśmy w niej tak wiele. Ale jednocześnie wciąż niewiele wiemy o historii naszej planety, a nawet historii ludzkości, dlatego też na drodze do kolejnych odkryć dobrze jest traktować pisma starożytne nie jako legendy, ale coś więcej i faktycznie coraz częściej badacze w taki właśnie sposób traktują mitologię. Jednym z najbardziej fascynujących punktów dotyczących historii starożytnej jest to, że wiele z nich uważanych niegdyś za mitologiczne, okazało się prawdą.

Być może informacje, które nie pasowały do ​​naszych ram uznanej wiedzy, zostały z założenia uznawane za mitologiczne, czy wręcz wyimaginowane a przecież obecna cywilizacja w której żyjemy nie wie wszystkiego i należy zakładać, że starożytni wiedzieli i rozumieli więcej aniżeli współczesnym badaczom się wydaje. A zatem jak należy potraktować starożytne pisma greckich filozofów, opisujące chociażby życie społeczne oraz inne obszary ówczesnego świata jak Wyrocznia w Delfach?

Na marginesie należy również dodać i jest to w pewnych kręgach hipoteza uważana za teorię spiskową, otóż duże grono badaczy uważa, że historia starożytna, w pewnym sensie historia ludzkości, jest przed nami ukrywana, liczne artefakty spoczywają w prywatnych zbiorach tak, aby nigdy nie ujrzały światła dziennego. Rozdysponowane one zostały do wglądu jedynie dla wybranych. Podobnie sytuacja ma się na bliskim wschodzie.

Dla wielu Bliski Wschód czy wreszcie Syria, to miejsca gdzie starożytność odcisnęła bardzo silnie swoje piętno, a dziś owo piętno jest niszczone i bezpowrotnie dewastowane przez wojny, konflikty i eksploatację surowców naturalnych. W takiej sytuacji powstaje pytanie oto, czy jest to zrządzenie losu, przypadek czy coś więcej? Czy istnieją wyspecjalizowane organizacje, których celem jest poniekąd odcięcie pępowiny łączącej współczesność z przeszłością tak, aby powstała czarna dziura, historyczna luka, którą będzie można zapełnić dowolnymi wyjaśnieniami?

Powróćmy jednak do dzisiejszego tematu. Otóż kolejnym świetnym przykładem mitologicznego przesłania, które dla jednych stanowi opis historyczny dla drugich jedynie czystą fikcję, jest Zagubiona Ziemia Atlantydy. Wysoce zaawansowana technologicznie cywilizacja, która wstrząsnęłaby współczesną nauką oraz wiedzą na temat historii ludzkości, w takich przypadkach dobrze jest nie być całkowicie poprawnym i zadawać nieodpowiednie pytania, aby otrzymać odpowiednią odpowiedź.

Dla każdego, kto przeprowadził badania w tej dziedzinie, jest całkowicie jasne, biorąc pod uwagę dowody, którymi dysponuje obecna nauka, że Atlantyda była daleka od tak zwanej mitologicznej fikcji. Mało tego, Atlantyda nie tylko nie była starożytnym żartem, ale przede wszystkim mogła wywodzić się z jeszcze starszego tworu nazywanego przez badaczy Lemurią. To też tego typu informacji, składających się na całość obrazu, nie można bagatelizować czy spychać w krąg teorii spiskowych lub bajek, ponieważ w ten sposób badacze na własna prośbę wypaczają prawdę historyczną.

Kolejnym tematem wywodzącym się bezpośrednio z mitologii jest kwestia życia pozaziemskiego oraz obcych cywilizacji, które miały regularnie odwiedzać naszą planetę i w ten sposób przyczyniać się do skokowego rozwoju ludzkości. Obecnie Pentagon współpracuje z akademią „Do Gwiazd” pod przewodnictwem Toma Delonge, co stwarza wiele implikacji i pytanie czy w dzisiejszych czasach można zaufać rządowi? Czy możemy naprawdę zaufać ujawnianym informacjom na temat UFO i co to oznacza? Oto, co w kwestii badań mówi sam Delonge:

„Odbyłem spotkanie z byłym dyrektorem CIA i NSA. Kiedy usiadłem i opowiedziałem mu o prowadzonych badaniach dotyczących UFO, oraz globalnego fenomenu spotkań z istotami z poza Ziemi, wiecie, co mi odpowiedział? Cytuję:

«Jak wiesz z przyczyn ode mnie już nie zależnych, muszę interesować się tą tematyką, jednak zaznaczam, że w kwestii UFO obowiązki łączą się z pasją do tego tematu. Pasją, która prawdopodobnie została we mnie zaszczepiona jeszcze za młodych lat. Jednak nie czytuje zbyt wiele tak zwanej fantastyki naukowej, ale przede wszystkim grecką mitologię. NSA oraz CIA w dużej mierze posiadają tajne komórki badające teksty mitologiczne, bo prawda znajduje się właśnie w tych pismach, prawda jest zawarta w mitologii.»

Szokująca postawa prawda, były dyrektor takich organizacji jak NSA czy CIA mówi, wprost że on sam jak i jego podwładni badający tematykę UFO, czerpią wiedzę nie z obecnych badań, ale przede wszystkim mitologii, na mnie zrobiło to ogromne wrażenie. W tym momencie przypomniała mi się pewna anegdota, o której chce Wam powiedzieć.

Otóż szóstym pod względem wielkości wykonawcą przedsięwzięć z dziedziny obronności na świecie jest firma Science Applications International Corporation (SAIC). Przed ich główną centralą stoi obelisk przedstawiający dwóch Atlantów na tronach, oboje trzymają piramidy. Jeden mówi o przeszłości, a drugi o przyszłości, czy to przypadek?”

Tom Delonge.

Reasumując dzisiejszy temat, należy zauważyć, że człowiek nieznający swojego pochodzenia, człowiek, który nagle popada w amnezję, staje się dosłownie bezbronny. Podobna sytuacja ma się w przypadku całych cywilizacji, jednak już na bardziej wyższym poziomie. Otóż cywilizacja oparta na kłamstwie historycznym jest skazana na podróżowanie w mroku ku nadciągającej przyszłości.

Rzeczą niedopuszczalną jest istnienie pojedynczych organizacji i stowarzyszeń zrzeszających ludzi, którzy znają prawdę opartą na wiedzy mitologicznej. Wiedzy, którą ludzkości odebrała garstka szaleńców. Na takie postępowanie nigdy nie można się zgodzić, ponieważ historia jest czymś wspólnym i nie można jej sobie zawłaszczać, nikt nie może mieć monopolu na prawdę.

Autor. Zespół Eschatologia.pl

Fot. Pixabay.com

Wszelkie prawa zastrzeżone.