Wojna u „bram” Polski: zamach na D. Trumpa i R. Fico, prezydent Iranu nie żyje a D. Tusk podpisuje umowę z Zełenskim.

„Na całym świecie działa przeciwko nam monolityczny i bezwzględny spisek, bazujący na ukrytych środkach, by rozszerzać swą strefę wpływów (…) Jest to system, który zgromadził ogromne ludzkie i materialne zasoby, dla zbudowania zjednoczonej i wysoce skutecznej maszyny, która łączy operacje militarne, dyplomatyczne, wywiadowcze, ekonomiczne, naukowe i polityczne. Jej przygotowania są ukrywane, a nie ogłaszane, jej pomyłki grzebane, a nie publikowane a jej przeciwnicy uciszani.”

John F. Kennedy. Były (zamordowany) Prezydent USA.

Prezydent Iranu nie żyje, zginął w „katastrofie” śmigłowca. Robert Fico w lutym ujawnił: „kraje NATO i UE rozważają wysłanie żołnierzy na Ukrainę”. W maju jest zamach na Fico. Teraz zamach na Donalda Trumpa, który przynajmniej wedle swoich deklaracji, zakończy wojnę na Ukrainie. A teraz zadam wam pytanie: sądzicie, że to zbieg okoliczności, te zamachy? Nagle wysyp zamachów na ludzi, którzy nie chcą wojny. W mojej opinii to nie jest przypadek.

Idźmy dalej, nie tak dawno Donald Tusk podpisuje jakąś dwustronną umowę z Prezydentem Ukrainy (w ogóle nie konsultując tego z narodem i nie przeprowadzając jakiejkolwiek debaty w sejmie – skandal) w której pośród masy bardzo złych postanowień dla Polski, jest jeden katastrofalny, a mianowicie o możliwym zestrzeliwaniu rakiet rosyjskich na terenie Ukrainy z terenów Polski, które to rakiety będą „lecieć” w stronę naszej Ojczyzny.

Z tego co wiem, to wojna już trwa parę lat, a Rosja nie ostrzelała naszego kraju rakietami, no z wyjątkiem tych w Przewodowie, ale tam później wiele wskazywało, że były to rakiety wystrzelone przez Uraninę. Zatem skąd nagle taki „pomysł”? W mojej opinii jeżeli Polski żołnierz, z terenów Polski, będzie strzelał do rakiet rosyjskich nad Ukrainą, to jest to pretekst do tego aby Rosja uznała to za wypowiedzenie jej wojny przez Polskę.

Szanowni Państwo tutaj nie ma żartów, ja wiem, że teraz są mistrzostwa w piłce nożnej a potem olimpiada, ale my jesteśmy notorycznie wpychani do nie naszej wojny, co w mojej opinii zakończy się katastrofą dla naszej ojczyzny i oczywiście nas samych. Jestem również pewien, że NATO pokaże nam „środkowy palec”, przysyłając kilka tysięcy hełmów z czasów II wojny światowej, nowe „gacie” i łopatę abyśmy się okopali na pozycjach. Niech każdy zrozumie, to będzie nasz koniec, po którym możliwe, że już się nie podniesiemy!

Niestety Donald Tusk w mojej opinii przybliżył nas swoim podpisem pod tą dwustronną umową do wojny z Rosją. Poziom zdrady może przerażać i w zasadzie powinien, bo być może to wstrząśnie wieloma, którzy jeszcze śpią, popijają piwko i grillują kiełbaskę! Aha i jeszcze jedno: jeżeli jest Polska, następnie obok nas Ukraina a obok Ukrainy Rosja, to która rakieta wystrzelona z Rosji na Ukrainę, nie będzie lecieć w stronę Polski? Rozumiecie ten myk? Myślę, że tak.

Kolejna kwestia, podpisana umowa jest dwustronna między Polską a Ukrainą, zatem NATO umywa rączki i w razie gdy Moskwa stwierdzi: „no to Polacy przegieliście i wypowiadamy wam wojnę”, wówczas NATO w naszej obronie odpowie: „sorry Putin to umowa dwustronna między Polską i Ukrainą więc z nimi się dogaduj”. Dogaduj czyli w podtekście: „wjeżdżaj czołgami i wal rakietami”.

Oczywiście otrzymamy wsparcie od NATO w postaci wspomnianych hełmów, łopat, może jakichś rogalików i tak dalej, do tego może jeszcze dorzucą jakieś „wyrazy oburzenia”, a my tutaj będziemy ginąć, tracić nogi, ręce, stawać się kalekami. Będziemy grzebać naszych poległych, zbierać gruzy z rozwalonych domów, grzebać gospodarkę, ekonomię, ogólnie zwijać państwo, oczywiście ci co przeżyją!

W chwili obecnej jesteśmy rozbrojeni, dzięki działalności „patriotów” z PiS. Więc kolejni „patrioci” tym razem z pod loga „uśmiechniętej Polski” postanawiają „kopać leżącego” aby już całkowicie „wyzionął ducha”. Tym leżącym oczywiście jest nasz kraj, nasza ojczyzna i naród. Ludzie! Jeżeli się w porę nie ockniemy, a jest już ostatni moment (a być może nawet już jest za późno) to po nas, po prostu po nas. Obudźcie się ci co jeszcze śpią, albowiem wpychają nas do nie naszej wojny! Na koniec w ramach bezpieczeństwa dodam: cała ta publikacja była wyrażeniem moich prywatnych opinii.

Autor. Zespół Eschatologia.pl

Fot. Youtube.com

Wszelkie prawa zastrzeżone.