Uformowały się już dwa fronty dla zbliżającej się III wojny światowej. Jeden z nich dotyka Polski.

W ostatnim czasie poświęcamy coraz więcej publikacji sytuacji na Ukrainie, oraz naszej Polsce. Dzieje się tak dlatego ponieważ znajdujemy się w przełomowym momencie. Jest to moment w którym zadecyduje się w znacznej mierze czy naszą ojczyznę czeka „zagłada”, czy też jakimś „cudem” jej unikniemy. Jak już wielokrotnie pisaliśmy na naszym portalu, krokiem ku „zagładzie” będzie wysłanie naszych wojsk na Ukrainę.

Zatem aby chronić naszą ojczyznę, nasze rodziny, nasz dobytek i oczywiście nas samych, należy zachować zdrowy rozsądek i NIE wysyłać naszych chłopców na Ukrainę. Polski żołnierz ma stać na Polskiej ziemi, bronić Polski i Narodu Polskiego. Jeżeli „noga” Polskiego Żołnierza stanie na ziemiach naszych wschodnich sąsiadów, to wiedzcie, że wówczas rozpocznie się „spirala zdarzeń”, które doprowadzą ostatecznie do wielkiej katastrofy a możliwe, że nawet „zagłady” Polski i Narodu Polskiego. Wspomniana „spirala” może obejmować okres nawet paru lat, ale ostateczny rezultat będzie oscylował wokół tego, co napisaliśmy powyżej.

O tym w telewizorze wielcy „eksperci” wam nie powiedzą, ale obecnie utworzyły się na naszej planecie dwa fronty III wojny światowej. Zaznaczam jednak, że w chwili obecnej są to dwa fronty, co nie zmienia faktu, że w przyszłości mogą powstać kolejne, w zależności od tego, co będzie działo się ze wspomnianymi dwoma, już istniejącymi, frontami. Fronty III wojny światowej obejmują konflikt między USA a Chinami i Rosją.

Dlaczego wojna USA z Chinami? Pokrótce napiszę, że Chiny przejmują pałeczkę gospodarczego hegemona globu, tym samym spychając USA w niebyt. USA już tylko militarnie mogą w jakimś stopniu spróbować zachować swoją hegemonię, dlatego też ta wojna, a w zasadzie przygotowania do III wojny światowej. I teraz ważna kwestia, gdzie są te dwa już istniejący fronty? Otóż pierwszy znajduje się na Bliskim Wschodzie (wojna Izrael – Hamas, jednak w domyśle chodzi o Iran), drugi front to niestety Europa środkowo wschodnia (Ukraina – Rosja w domyśle chodzi o wepchnięcie do wojny z Rosją także innych krajów, w tym Polski).

Europa ma za zadanie wciągnąć Rosję a tym samym Chiny w konflikt z Ukrainą i innymi krajami europejskimi, po to aby USA weszły z pełnym impetem na Bliski Wschód, i na nowo ustawiły tamten region. Cel ostateczny to detronizacja Chin. Natomiast co w między czasie stanie się na przykład z Polską, to kogo to w USA obchodzi? Jestem przekonany, że mają nasz los „gdzieś”. Taka jest prawda.

Kochani i właśnie teraz jest ten moment, w którym decyduje się czy Polska wejdzie w wojnę z Rosją, mocarstwem atomowym, czy też nastąpi moment opamiętania. Obserwuje to, co dzieje się w polskiej polityce i dostrzegam, że szeroko pojęty „obóz PiSu” przebiera nóżkami aby do tej wojny nas wepchnąć (w zasadzie od początku im na tym zależało). Natomiast po Donaldzie Tusku widzę wielkie zmartwienie, jak gdyby on tego nie chciał. Donald Tusk nie godzi się z tym, na co zgodził się PiS.

I zaznaczam: nie jestem za PiS czy PO, uważam, że jedni jak i drudzy są zagrożeniem dla Polski, ale mimo wszystko Tusk nie godzi się na unicestwienie naszej Ojczyzny, na co w mojej opinii zgodził się Jarosław Kaczyński czy Mateusz Morawiecki, albowiem trzeba być „niespełna rozumu”, aby nie zrozumieć, że wchodzenie w wojnę z mocarstwem atomowym, jest zgodą za zagładę własnej ojczyzny, a Morawieckiego czy Kaczyńskiego o „brak rozumu” nie podejrzewam.

Zatem konkluzja jest następująca, musimy gorąco modlić się za naszą ojczyznę, musimy w miarę naszych możliwości manifestować nasz brak zgody na jakiekolwiek wysyłanie naszych żołnierzy na Ukrainę. Musimy pokazywać, że nie godzimy się na wpychanie Polski do nie naszej wojny! Szanowni Państwo opór ma sens, i to widać, że ten opór działa. Modlitwa także jest formą oporu postawionego przeciwko złu.

Jeżeli stopa Polskiego Żołnierza stanie na Ukrainie, to wszystko co najgorsze dla naszej Ojczyzny się zacznie, i nie powstrzymamy już tego. Musimy być mądrzy przed szkodą, gdyż później będzie za późno. Musimy być mądrzy TERAZ! Kocham mój kraj, widzę jak mimo wszystko rozwinął się w ostatnich latach. Dlaczego ponownie mamy poddać go „pod młotek”? Nie wolno nam, po prostu nie wolno!

Sytuacja jest poważna (wręcz krytyczna), dlatego bardzo was proszę, nie lekceważcie tego, gdyż już niebawem wszyscy możemy tego bardzo żałować, ale nie będzie ratunku! Po prostu nie będzie, a zamiast ratunku nadejdzie śmierć. Na koniec pragnę zaznaczyć, że wszystko co napisałem w tym artykule stanowi moje prywatne przemyślenia. Artykuł ten jest moją opinią (chyba rozumiecie dlaczego używam tych zdań).

Autor. Zespół Eschatologia.pl

Fot. Pixabay.com / Alexas_Fotos

Wszelkie prawa zastrzeżone.