S. Adašević wykonywał kilkadziesiąt aborcji na dobę. I wtedy spotkał Tomasza z Akwinu, co zmieniło jego życie.
Nie poznawał ich a były to dzieci, które zostały przez niego zabite. „Przecież ja nigdy nie zabijałem narodzonych dzieci” -...
Nie poznawał ich a były to dzieci, które zostały przez niego zabite. „Przecież ja nigdy nie zabijałem narodzonych dzieci” -...