Drodzy stali Czytelnicy a także Goście naszego portalu, nasz projekt funkcjonuje przede wszystkim dzięki Waszemu wsparciu i zaufaniu.
WSPARCIE FINANSOWE (DAROWIZNA)
Wpłaty Krajowe- Nr. Konta: 39 8811 0006 1002 0205 2764 0250 Wpłaty Zagraniczne- Nr. Konta: PL39 8811 0006 1002 0205 2764 0250 Kod SWIFT: POLUPLPR Tytułem: Darowizna na cele statutowe „Moja mama mówiła mi, kiedy byłem dzieckiem: «Jeśli przeklinacie w nocy, diabeł przyjdzie do was, kiedy będziecie spać, jeśli nienawidzicie drugiego człowieka diabeł was dostrzeże i pokocha.» Byłem podekscytowany, ponieważ naprawdę chciałem, żeby to się stało, chciałem spotkać w swoim życiu demona. Chciałem tego bardziej niż cokolwiek innego. Dziś już wiem, że mi się udało i to jest piękne.” Marylin Manson, idol światowej pop kultury. Oddziaływanie świata duchowego na człowieka w XXI wieku stało się bezprecedensowe, takiej sytuacji w historii jeszcze nie było. Dzieje się tak przede wszystkim dlatego, ponieważ różnego rodzaju obrzędy, amulety czy szeroko pojęty okultyzm, stały się tematem przewodnim w świecie filmu, muzyki i różnego rodzaju ideologii a także polityki. Wiedza tajemna a w zasadzie nieustanne jej poszukiwanie, stało się sposobnością do przekroczenia rubikonu bezpieczeństwa duchowego. Istnienie stowarzyszeń o charakterze magicznym i rytualnym zostało już potwierdzone, dla przykładu możemy wymienić chociażby Bohemian Grove, owe stowarzyszenia zrzeszają czołowych polityków, prezydentów a także prezesów najpotężniejszych koncernów na naszym globie. Powstaje przy tej okazji pytanie: co tego typu ludzie, piastujący najważniejsze stanowiska w kraju, robią na zlotach obejmujących odprawianie magicznych rytuałów? Czy takie zachowanie i tendencja nie jest doskonałym przykładem potwierdzającym realność oddziaływania bytów duchowych na świat widzialny? „Obleczcie pełną zbroję Bożą, byście mogli się ostać wobec podstępnych zakusów diabła. Nie toczymy bowiem walki przeciw krwi i ciału, lecz przeciw Zwierzchnościom, przeciw Władzom, przeciw rządcom świata tych ciemności, przeciw pierwiastkom duchowym zła na wyżynach niebieskich.” (Ef 6, 11-12). Dlaczego dziś akurat poruszamy ten temat? Otóż niedawno mieliśmy okazję obejrzeć kilka filmów na paru kanałach zamieszczonych na znanym portalu YouTube, gdzie samozwańczy eksperci wypowiadali się w kwestii tabliczki ouija oraz symbolu magicznego wywodzącego się ze Starożytnego Egiptu to jest skarabeusza. Nie będziemy wymieniać tytułów owych filmów i kanałów, ponieważ nie mamy zamiaru promować czegoś, co w zasadzie reprezentuje sobą jedynie ograniczenie intelektualne w danym temacie i niechybnie wiąże się z autentycznym zagrożeniem duchowym. I tak należy zaznaczyć, iż niebywały rozkwit zainteresowania okultyzmem, który de facto promuje się na wszelkie możliwe sposoby, jest znakiem przepowiedzianym nie tylko przez wielu proroków, lecz samą Biblię. Otóż taka sytuacja miała zaistnieć w czasach ostatecznych, stąd pytanie o zbliżający się schyłek współczesnej cywilizacji, jest jak najbardziej słuszne i na miejscu. Dodajmy, że rozkwit zainteresowania magią oraz wiedzą tajemną i kontaktami z bytami duchowymi miał swoje apogeum w cywilizacji Egipskiej i Greckiej tuż przed upadkiem. Przypadek? „Cokolwiek mówiliby niektórzy powierzchownie myślący teologowie, diabeł jest dla wiary chrześcijańskiej tajemniczą, ale rzeczywistą, osobową, a nie symboliczną realnością. Co więcej, jest on realnością władczą, złowrogą wolnością przeciwstawiającą się Bogu i panującą nad ludźmi, o czym poucza nas historia ludzkości, ten ogrom powtarzających się nieszczęść, których nie sposób wytłumaczyć działalnością wyłącznie człowieka.” Joseph Ratzinger: „Raport o stanie wiary”. Jest rzeczą ważną również i to, że początkowo, gdy człowiek zaczyna posługiwać się okultystycznymi symbolami, poniekąd oswaja się z wiedzą tajemną w bardziej lub mniej świadomy sposób, to spotykają go pozytywne rzeczy, wydarzenia, otrzymuje zaskakująco dobre informacje, można pokusić się o stwierdzenie, że taki człowiek rozpoczyna nowe lepsze życie. To jednak pozory, dobre początki tego, co tragiczne. Człowiek, który w swojej wolnej woli przekroczy „rubikon zła”, znajdzie się w zasięgu oddziaływania mrocznych bytów duchowych, z których znaczna część pragnie doprowadzić ludzkość do ostateczności. Tragedia i wszystko, co jest negatywne a ściśle wiąże się z okultyzmem początkowo mami, łudzi i zwodzi na coraz większe bezdroża. Byty duchowe, mamy tutaj na myśli przede wszystkim demony, są istotami przebiegłymi, są inteligentniejsze od człowieka, to też oferują wiele, by później zabrać wszystko wraz z duszą. Dlatego jest tak szalenie istotne, by nie spoglądać w mrok, nie podążać w kierunku tego, co nieznane, ponieważ konsekwencje mogą ciągnąć się za daną osobą przez całe życie. To niebywałe, jak mroczne byty pochodzące ze świata duchowego, mogą bardzo szybko unicestwić człowieka, jeżeli tylko ten pozwoli im na to i zaprosi je do tego świata po przez po pierwsze przekroczenie rubikonu wolnej woli i po drugie, dokonanie świadomego lub mniej świadomego rytuału przywołania, jakim notabene jest używanie tabliczki ouija czy symboli okultystycznych. „Kiedy pytają mnie o liczbę aniołów, cytuję Apokalipsę, która mówi o miriadach miriad, nieskończonej liczbie, nie do pojęcia dla naszego umysłu. Kiedy pytają mnie o liczbę złych duchów odpowiadam słowami, które sam zły duch wypowiedział poprzez opętanego: «Gdybyśmy byli widzialni, jest nas tak wiele dużo, ze przyćmilibyśmy słońce.»” Ksiądz egzorcysta Gabriele Amorth. Twórcy elementów okultystycznych uważają, że magiczne i tajemne symbole w tym symbol skarabeusza oraz rytuał przeprowadzony za pomocą tabliczki ouija, nie stanowią zagrożenia. W przypadku tabliczki ouija dodają, że istnieje pewna doza zagrożenia, jednak, jeżeli osoba grająca w ową grę przy jej końcu pożegna się z bytem duchowym, wówczas wszystko powróci do normy jak gdyby nie było tematu. Eksperci zapomnieli jednak iż powiedzenie: „kto raz spojrzy w mrok, wówczas to na zawsze pozostaje w nim” nabiera tutaj pełnej mocy. Drodzy Czytelnicy, nie ma możliwości kontaktowania się ze światem duchów bez dalszych konsekwencji w naszym życiu. Autorzy tego typu filmów i publikacji stanowią realne zagrożenie dla każdego, kto obejrzy ich produkcję. Otóż wmawianie widzowi czy czytelnikowi, że gra w przywoływanie duchów czy szeroko pojętych bytów duchowych, przy pomocy tabliczki ouija jest bezpieczna, jeżeli tylko będzie się przestrzegać pewnych ustalonych reguł, to czyste kłamstwo wynikające z beznadziejnie ograniczonej wiedzy twórców. Identyczna sytuacja dotyczy symboliki, a zatem skarabeusza także, o którym napiszemy później. Sedno sprawy jest jednak takie, że każdy, kto nosi krzyżyk na piersi, to czy jest tego świadom czy też nie, odwołuje się do Jezusa, który na krzyżu umarł a sam krzyż stał się symbolem chrześcijaństwa i odkupienia. Właściciel tego typu wisiorka przywołuje po przez symbol krzyża samego Boga. Analogicznie sytuacja ma się w przypadku symboli bliżej nieokreślonych lub stricte satanistycznych, magicznych i mrocznych, które to symbole przywołują i odnoszą się do konkretnych sił i bytów, nawet bez świadomości danego człowieka. Niestety ograniczona wiedza twórców filmów promujących praktyki magiczne nie stanowi zabezpieczenia dla zwiedzionych widzów, którzy motywowani obejrzeniem ułomnych intelektualnie produkcji, zdecydują się na seans spirytystyczny z udziałem tabliczki ouija. Pamiętajmy, że demon nie zważa na wiedzę czy poziom świadomości grających w tę okultystyczną grę. Otóż istnieje jedna podstawowa zasada chroniąca człowieka przed szkodliwym oddziaływaniem demonów, tą zasadą jest wolna wola. Pamiętajmy, że początkowo demon sprawia wrażenie poddania, posłuszeństwa by zyskać na czasie i mocniej opanować daną osobę, z upływem kolejnych tygodni dochodzi do eskalacji a dany człowiek popada w depresje, choroby psychiczne a nawet popchnięty zostaje do samobójstwa. Nie wiemy jak odbierzecie dzisiejszą publikację, wiemy natomiast jedno, nigdy, ale to nigdy nie zasiadajcie przy tabliczce ouija, ponieważ to nie jest gra, lecz prastary rytuał przywołania. Z kolei Skarabeusz, nazywany także „świętym żukiem Khepri” w starożytnym Egipcie był symbolem reinkarnacji. Jest to także symbol Belzebuba, potężnego demona władcy chaosu. Belzebub jest też nazywany w Kabale wodzem aniołów piekielnych. Nosząc go, dana osoba otwiera się na działanie demona. W sposób nieświadomy przyzywa potężny i mroczny byt duchowy, o którym wspominają również starożytne pisma egipskie. Autor. Zespół Eschatologia.pl Fot. Youtube.com Wszelkie prawa zastrzeżone.
Sekrety „Tabliczki Ouija” oraz starożytnego symbolu Skarabeusza, odwołującego się bezpośrednio do Belzebuba.