Drodzy stali Czytelnicy a także Goście naszego portalu, nasz projekt funkcjonuje przede wszystkim dzięki Waszemu wsparciu i zaufaniu.

WSPARCIE FINANSOWE (DAROWIZNA)

Wpłaty Krajowe- Nr. Konta:

39 8811 0006 1002 0205 2764 0250

Wpłaty Zagraniczne- Nr. Konta:

PL39 8811 0006 1002 0205 2764 0250

Kod SWIFT: POLUPLPR

Tytułem: Darowizna na cele statutowe


Podczas gdy Teheran płonie, świat wstrzymuje oddech: media zalewają informacje, że USA planują dołączyć do Izraela.

0
Do tej pory Izrael atakował wiele miejsc irańskiego programu nuklearnego, ale nie był w stanie zniszczyć irańskiego zakładu wzbogacania uranu w Fordo. Miejsce to jest zakopane głęboko pod ziemią – i aby je wyeliminować, Izrael może potrzebować 30 000 funtów (14 000 kilogramów) GBU-57 Massive Ordnance Penetrator, amerykańskiej bomby niszczącej bunkry, która wykorzystuje swoją wagę i czystą siłę kinetyczną, aby dotrzeć do głęboko zakopanych celów. Izrael nie ma amunicji ani bombowca potrzebnego do jej dostarczenia. Penetrator jest obecnie dostarczany przez bombowiec stealth B-2.

Rosnąca przewaga Izraela w powietrzu nad Islamską Republiką w stolicy Teheranie pozwala Siłom Obronnych Izraela (IDF) na identyfikację i atak na dziesiątki nowych celów, które nie były uwzględnione w pierwotnym planie działań, z użyciem zabójczych dronów, które odgrywają kluczową rolę. To oznacza, że nie zbliżamy się do końca tej wojny, ale wręcz przeciwnie. Nie po to Izrael czekał tyle lat, aby wreszcie „wziąć” się za Iran, by teraz, gdy to zrobił odpuść.

Irańskie media poinformowały we wtorek (17-06-2025 roku) o kilku eksplozjach i ciężkim ostrzale obrony powietrznej w stolicy Iranu, Teheranie. W tym samym czasie, gdy pojawiały się doniesienia o eksplozjach, prezydent USA Donald Trump wezwał irańską ludność cywilną do „natychmiastowej ewakuacji z Teheranu”. Późniejsze nagłówki medialne brzmiały mniej więcej tak: „Teheran płonie”.

Okazuje się, że mimo oficjalnego dystansowania się od Izraela, Stany Zjednoczone odgrywają istotną rolę w dążeniu Izraela do całkowitego pozbycia się irańskich zdolności do produkcji broni nuklearnej. W związku z tym realistyczna szansa na to, że Iran wygra tę bitwę, wynosi absolutne zero. Dziką kartą mogłaby być, rzecz jasna, decyzja Rosji, Chin lub Korei Północnej o włączeniu się do konfliktu. To tylko moja opinia, ale mam przeczucie, że wkrótce wydarzy się coś naprawdę znaczącego. Mało tego, uważam, że jeżeli to się szybko nie zakończy, to wydarzenia z Iranem będą wstępem do III wojny światowej – Izrael podpala cały świat.

Zniszczenie setek irańskich systemów radarowych i baterii przeciwlotniczych umożliwiło izraelskiemu wojsku nie tylko na utorowanie sobie drogi do Teheranu, który znajduje się po drugiej stronie Iranu, ale także realizację dyrektywy dowódcy sił powietrznych, generała majora Tomera Bara: „Zamień trzeci krąg w pierwszy”przeprowadzaj ataki na Teheran dwa do trzech razy dziennie, a nie tylko raz w tygodniu.

Podczas gdy Stany Zjednoczone oficjalnie dystansują się od izraelskich operacji w Iranie, za kulisami CENTCOM zapewnia krytyczne wsparcie w zakresie wywiadu, systemów wczesnego ostrzegania i obrony przeciwrakietowej. Dodatkowo amerykańska marynarka wojenna jest w drodze do regionu, zwiększając zdolność Izraela do przechwytywania irańskich zagrożeń rakietowych.

Drodzy Czytelnicy, w każdej chwili jest nie tylko możliwe, ale i wysoce prawdopodobne, że prezydent Trump nakaże wojsku Stanów Zjednoczonych wysłanie bombowców do Iranu i zniszczenie obiektów nuklearnych Teheranu. Do tej pory Izrael wykonywał „pracę” oficjalnie samodzielnie, ale jest już oczywiste, że Izrael nie posiada takiej siły ognia, jaką mają Stany Zjednoczone, aby samodzielnie „dokończyć dzieła”. To też dla wielu obserwatorów interwencja Stanów Zjednoczonych jest przesądzona.

Skąd się biorą wojny światowe? Jeśli spojrzysz na początek I i II wojny światowej, zobaczysz serię konfliktów regionalnych, które miały jeden, pojedynczy decydujący moment / katalizator. W czasie I wojny światowej był to zamach na arcyksięcia Ferdynanda. W czasie II wojny światowej to Niemcy najechały Polskę. Przystąpienie Stanów Zjednoczonych do konfliktu na Bliskim Wschodzie, po stronie Izraela i wysadzenie w powietrze zbudowanych przez Rosję instalacji nuklearnych w Iranie, z pewnością mogłoby być takim wydarzeniem, które wywołałoby III wojnę światową.

Zatem obecnie wszystkie elementy są na swoim miejscu, nic więcej nie trzeba robić poza „zapaleniem lontu”. Pomódl się dziś wieczorem przed pójściem spać, bo jeśli Pan obudzi cię rano, prawdopodobnie odkryjesz, że Stany Zjednoczone będą albo w stanie wojny, albo o włos od niej. Odkryjesz, że właśnie obudziłeś się w świecie w którym trwa już III wojna światowa, lub jesteśmy na jej krawędzi. „Tik – tak”, zegar czasów ostatecznych odmierza nieubłaganie.

Do tej pory Izrael atakował wiele miejsc irańskiego programu nuklearnego, ale nie był w stanie zniszczyć irańskiego zakładu wzbogacania uranu w Fordo. Miejsce to jest zakopane głęboko pod ziemią – i aby je wyeliminować, Izrael może potrzebować 30 000 funtów (14 000 kilogramów) GBU-57 Massive Ordnance Penetrator, amerykańskiej bomby niszczącej bunkry, która wykorzystuje swoją wagę i czystą siłę kinetyczną, aby dotrzeć do głęboko zakopanych celów. Izrael nie ma amunicji ani bombowca potrzebnego do jej dostarczenia. Penetrator jest obecnie dostarczany przez bombowiec stealth B-2.

I właśnie w związku z tym Siły Obronne Izraela roszczą sobie prawo do pełnej kontroli nad przestrzenią powietrzną Teheranu. W takich „warunkach” Stany Zjednoczone mogą wkroczyć ze swoimi bombowcami B-2 niszczącymi bunkry. Reasumując, uważam, że najbliższe dni pokażą w którą stronę to wszystko pójdzie, bo teraz jeszcze – mimo wszystko – sprawy się wahają, takie odnoszę wrażenie.


Autor. Zespół Eschatologia.pl

Fot. Youtube.com

Wszelkie prawa zastrzeżone.


 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *