Drodzy stali Czytelnicy a także Goście naszego portalu, nasz projekt funkcjonuje przede wszystkim dzięki Waszemu wsparciu i zaufaniu.

WSPARCIE FINANSOWE (DAROWIZNA)

Wpłaty Krajowe- Nr. Konta:

39 8811 0006 1002 0205 2764 0250

Wpłaty Zagraniczne- Nr. Konta:

PL39 8811 0006 1002 0205 2764 0250

Kod SWIFT: POLUPLPR

Tytułem: Darowizna na cele statutowe


Niemcy nie znali litości: we wsi Sochy w 1943r. w trakcie pogromu wymordowali 45 dzieci, 52 kobiety i 88 mężczyzn.

0
Każdemu, kto zechce wnikliwiej zgłębić wyżej wspomnianą historię, polecamy książkę pod tytułem: „Mała zagłada”. Jest to pozycja autorstwa Anny Janko, córki ocalałej z niemieckiej rzezi Teresy Ferenc. I zawsze pamiętajmy o historii, pamiętajmy o przeszłości tak, aby ustrzec się możliwości jej powtórzenia. Pamiętajmy także o historii, ponieważ to nasze korzenie, które tworzą i kształtują tożsamość naszego narodu.

Polska została umiejscowiona w sercu Europy, można więc napisać, że jest sercem Europy. I jeżeli spojrzymy na poziom degeneracji społecznej, degeneracji cywilizacyjnej i szeroko pojętej degeneracji cywilizacji łacińskiej na zachodzie Starego Kontynentu, to szybko dojdziemy do wniosku, że wartości typu Bóg, honor, ojczyzna a także wartości rodzinne czy międzyludzkie głównie przetrwały jeszcze w Polsce. W chwili obecnej wyżej wspomniane wartości są zagrożone, ponieważ wypowiedziano im otwartą wojnę ideologiczną opartą na lewactwie i neoliberalizmie.

Polska kultura stanowi drzazgę w oku zachodnich ideologii, które chcą stworzyć człowieka na nowo, chcą go po prostu dehumanizować. Miejmy tego świadomość, aby skuteczniej sprzeciwiać się deprawacji płynącej do naszej Ojczyzny z tak zwanych „krajów oświeconych i rozwiniętych”. Dodatkowo należy zauważyć, że Polska byłaby w chwili obecnej w znacznie lepszym położeniu gdyby nie nasz zachodni sąsiad Niemcy. Którzy to Niemcy w czasie II wojny światowej doszczętnie zrujnowali Rzeczpospolitą, wymordowali naszych rodaków i okradli bogactwa Polski.

Zatem, gdyby nie Niemcy to prawdopodobnie dziś, to Polska byłaby na znacznie wyższym poziomie rozwoju i to Niemcy jeździliby do naszego kraju w poszukiwaniu pracy. Tego też miejmy świadomość, zwłaszcza w momencie, w którym wmawia się nam, że trzeba dokonać jakiegoś nowego resetu w stosunkach z Niemcami. Wcześniej nim o tym w ogóle pomyślimy, Polska jako naród musi wyegzekwować od Niemiec spłatę odszkodowań powojennych.

Naród niemiecki wyniósł Adolfa Hitlera do władzy, takie są fakty, a te fakty ukazują nam, że Niemcy to wrogi naród, który posiada w sobie pewnego rodzaju „gen nazizmu” i urojonej wyższości nad innymi nacjami. To z kolei prowadzi nas do meritum, o którym chcemy dziś napisać a chcemy napisać o bestialstwie żołnierzy niemieckich. Bestialstwie, które de facto nie znało umiaru i nie posiadało żadnych granic.

A mamy tutaj na myśli przede wszystkim to, że Niemcy nie mieli żadnej litości nawet dla dzieci, tych małych, często nieświadomych i całkowicie bezbronnych dzieci. Wystarczy przypomnieć datę 1 czerwca 1943 roku, kiedy to niemiecki najeźdźca dokonał pogromu na mieszkańcach wsi Sochy, na Lubelszczyźnie. Bilans wówczas dokonanego mordu opiewał na liczbę czterdziestu pięciu dzieci, pięćdziesięciu dwóch kobiet i osiemdziesięciu ośmiu mężczyzn.

Bestialskie ludobójstwo przeżyło niewielu, ale dali oni świadectwo prawdzie, a byli nimi: Helena i Jan Sochowie, Teresa Ferenc, Danuta Skrzypa, Bronisława Szawara, Helena Rataj, Stanisław Psiuk, Stefania i Michał Dyjakowie. Ci ocaleni z niemieckiego piekła, nie zostawili prawdy zakopanej gdzieś daleko pod stertą nawarstwiających się kłamstw, ale odważnie zaświadczyli, jaka była prawda tamtejszych szokujących wydarzeń.

Po dokonanym mordzie, notabene, który odbył się w dniu dziecka. Niemcy wezwali swoje lotnictwo, które przy użyciu bomb dokończyło ludobójczego dzieła, to jest zagłady wsi i jej mieszkańców, już pomordowanych mieszkańców. Należy również zauważyć, że jest to jeden z wielu przypadków niemieckiego okrucieństwa, którym nasz zachodni sąsiad zalał Polskę w czasie II Wojny Światowej. To wówczas krew polskich obywateli lała się całymi strumieniami na życzenie i z rozkazu Niemiec.

Każdemu, kto zechce wnikliwiej zgłębić wyżej wspomnianą historię, polecamy książkę pod tytułem: „Mała zagłada”. Jest to pozycja autorstwa Anny Janko, córki ocalałej z niemieckiej rzezi Teresy Ferenc. I zawsze pamiętajmy o historii, pamiętajmy o przeszłości tak, aby ustrzec się możliwości jej powtórzenia. Pamiętajmy także o historii, ponieważ to nasze korzenie, które tworzą i kształtują tożsamość naszego narodu.


Autor. Zespół Eschatologia.pl

Fot. Youtube.com

Wszelkie prawa zastrzeżone.


 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *