Drodzy stali Czytelnicy a także Goście naszego portalu, nasz projekt funkcjonuje przede wszystkim dzięki Waszemu wsparciu i zaufaniu.

WSPARCIE FINANSOWE (DAROWIZNA)

Wpłaty Krajowe- Nr. Konta:

39 8811 0006 1002 0205 2764 0250

Wpłaty Zagraniczne- Nr. Konta:

PL39 8811 0006 1002 0205 2764 0250

Kod SWIFT: POLUPLPR

Tytułem: Darowizna na cele statutowe


J. Assange, twórca „WikiLeaks”, stwierdza na bazie pozyskanych dokumentów, że to USA stworzyły ISIS.

„Terroryzm jest symptomem Amerykańskiego imperializmu szerzonego na Bliskim Wschodzie. Imperializm ten jest niczym rak. Krótko mówiąc, wojna z terroryzmem to terroryzm; tylko, jest on prowadzony na znacznie większą skalę przez ludzi z odrzutowcami i rakietami.” Fragment raportu Departamentu Obrony USA z roku 1997.

Założyciel WIKILEAKS Julian Assange, stwierdził, że CIA oraz Mossad są odpowiedzialne za torowanie drogi dla ISIS, swoją wypowiedź kończy krótkim lecz znamiennym sformułowaniem: „CIA i Mossad stworzyli ISIS”. Julian Assange rozszerza swoją Publiczną Bibliotekę Amerykańskiej Dyplomacji, o kolejne szokujące informację, pośród których jest mowa między innymi o ISIS i roli, jaką ta organizacja miała spełniać.

Jeśli jakikolwiek rok można by nazwać rokiem zerowym naszej współczesnej ery, to będzie to z pewnością rok 1979. To wówczas w 1979 roku wydawało się, że krew nigdy nie przestanie się już rozlewać. Dziesiątki krajów widziało zamachy, przewroty, rewolty, zamachy bombowe, ataki terrorystyczne, polityczne porwania i wojny wyzwoleńcze. Rok 1979 jest rokiem, w którym zaczęto już myśleć o stworzeniu czegoś na wzór ISIS.”

Julian Assange.

Już od wielu lat specjaliści podkreślają, że liczne źródła wskazują na ścisłe powiązanie, jakie zachodzi pomiędzy Państwem Islamskim, ale także i Al-Kaidą z Amerykańskim CIA. Liczne publikacje zagranicznych dziennikarzy śledczych wskazują na wysokie zainteresowanie CIA bliskim wschodem, co z kolei determinuje tą agencję do tworzenia sztucznych problemów tak, aby skutecznie destabilizować ten region i móc tam rozpocząć działania na zakrojoną skalę wywiadowczą.

Dane pokazują silną korelację, jaka zachodzi pomiędzy udziałem USA za granicą a wzrostem liczby ataków terrorystycznych na USA. Jedynym sposobem, w jaki Ameryka może wygrać wojnę z terroryzmem, jest to, aby zaprzestać dawać terrorystom motywację do działania i zasoby do przeprowadzania ataków na Amerykę.

Terroryzm jest symptomem Amerykańskiego imperializmu szerzonego na Bliskim Wschodzie. Imperializm ten jest niczym rak. Krótko mówiąc, wojna z terroryzmem to terroryzm; tylko, jest on prowadzony na znacznie większą skalę przez ludzi z odrzutowcami i rakietami.”

Fragment raportu Departamentu Obrony USA z roku 1997.

Istnieje wiele przesłanek wskazujących jednoznacznie na udział tajnych agencji rządowych USA w procederach mających tworzyć komórki terrorystyczne a w ostatecznym rozrachunku ISIS. O tym się nie mówi, jednak skąd bojownicy Państwa Islamskiego posiadają tak często zaawansowaną broń? Otóż jest to broń pochodząca ze Stanów Zjednoczonych. Początkowo trafiła ona do licznych grup rebeliantów w Afganistanie czy Iraku by ostatecznie wzmocnić tamtejszy terroryzm i ekstremizm.

Drodzy Czytelnicy, tak zwana wojna z terroryzmem powinna być rozstrzygana pod kątem tego, czym jest naprawdę a jest ona bardzo często jedynie pretekstem do utrzymania niebezpiecznie dużych sił zbrojnych USA w danym regionie, jak na przykład na Bliskim Wschodzie, gdzie złoża ropy to doskonały kąsek. Należy także dodatkowo pamiętać, że najsilniejszym lobby w amerykańskiej polityce zagranicznej jest Izrael, czy też bogate i bardzo wpływowe rodziny żydowskie jak Rockefeller czy Rothschild.

Owe rodziny, owe Żydowskie lobby, tak kierują polityką USA na Bliskim Wschodzie oraz Kompleksem Wojskowo-Przemysłowym, by czerpać korzyści z działań prowadzonych w regionie Bliskiego Wschodu a także utrzymać istnienie państwa Izrael. George Bush ogłosił wojnę z terroryzmem w październiku 2001 roku, kosztowała ona amerykańskiego podatnika ponad siedem bilionów dolarów i tysiące zabitych synów oraz córek, ale jednocześnie wojny prowadzone czy to w Afganistanie czy Iraku, pozwoliły zarobić miliardy dolarów dla elity wojskowej Waszyngtonu.

Ameryka używa ISIS na trzy sposoby: atakować swoich wrogów na Bliskim Wschodzie, jako pretekst do amerykańskiej interwencji wojskowej za granicą, a także, aby zainicjować zagrożenie wewnętrzne, wykorzystywane do uzasadnienia bezprecedensowej ekspansji inwazyjnego nadzoru wewnętrznego. Terroryzm jest usprawiedliwieniem dla usprawiedliwienia masowej inwigilacji, w ramach przygotowań do masowego buntu.

Zasadniczo toczą się trzy wojny w Syrii. Jedna między rządem a rebeliantami, druga między Iranem a Arabią Saudyjską i trzecia między Ameryką a Rosją. Ta trzecia, neo-zimna bitwa spowodowała, że ​​amerykańscy twórcy polityki zagranicznej zdecydowali się podjąć ryzyko uzbrojenia islamskich rebeliantów w Syrii, ponieważ prezydent Syrii, jest kluczowym rosyjskim sprzymierzeńcem. Co więcej, wielu z tych syryjskich rebeliantów okazało się być bandytami ISIS, którzy otwarcie wymachują amerykańskimi karabinami M16 Assault.

Polityka Bliskiego Wschodu Ameryki, koncentruje się wokół ropy i Izraela. Inwazja na Irak częściowo zaspokoiła pragnienie Waszyngtonu dotyczące ropy, ale trwające ataki powietrzne w Syrii i sankcje gospodarcze wobec Iranu są ściśle powiązane z przetrwaniem państwa Izrael. Celem jest pozbycie się sąsiednich wrogów Izraela taki jak chociażby Hezbollah czy Hamas w Libanie.”

Fragment raportu autorstwa Garikari Chengu, analityka i naukowca z Harvard University.

Informacji wiążących CIA oraz Mossad z tworzeniem i nadzorowaniem rozwoju Państwa Islamskiego było bardzo wiele. Niedawne wypowiedzi twórcy Wikileaks Juliana Assange, tylko potwierdzają tego typu myślenie i na nowo inicjują ogień pytań, na które CIA czy Mossad powinny udzielić jasnej odpowiedzi. Nie można jednak nie odnieść wrażenia, że ekspansja polityki Wojennej USA jest w dużej mierze oparta o rozwój terroryzmu na świecie.


Autor. Zespół Eschatologia.pl

Fot. Youtube.com

Wszelkie prawa zastrzeżone.