Drodzy stali Czytelnicy a także Goście naszego portalu, nasz projekt funkcjonuje przede wszystkim dzięki Waszemu wsparciu i zaufaniu.

WSPARCIE FINANSOWE (DAROWIZNA)

Wpłaty Krajowe- Nr. Konta:

39 8811 0006 1002 0205 2764 0250

Wpłaty Zagraniczne- Nr. Konta:

PL39 8811 0006 1002 0205 2764 0250

Kod SWIFT: POLUPLPR

Tytułem: Darowizna na cele statutowe


Globalna „beczka prochu”, która prowadzi do III wojny światowej, jest już pełna i tylko czeka na iskrę.

Netanjahu zagroził również Libanowi i Iranowi, ostrzegając te kraje przed próbami atakowania Izraela. Powiedział, że rozpoczęcie wojny z Izraelem (przez te państwa) skutkowałoby kontratakami o „niewyobrażalnej” skali, które spowodowałyby „zniszczenie” Libanu i Iranu. Jest to zaiste wyraźna groźba, aczkolwiek w mojej opinii tutaj właśnie chodzi o wojnę z Iranem i ostateczne rozwiązanie kwestii Iranu (siłowe przejęcie Iranu).

Izraelska wojna w Strefie Gazy to coś w rodzaju: „zrób to albo zgiń”, mówi premier Benjamin Netanjahu po tym, jak obiecał: „odciąć głowę wężowi” Iranu, przybliżając nas do III wojny światowej. Aczkolwiek jest to rzecz niesamowita iż konflikt zbrojny na Bliskim Wschodzie może obchodzić Polskę. Zaczynam mieć przekonanie, że jeżeli nasz „wielki” sojusznik, to jest USA, stwierdzi, że wypowiada wojnę Księżycowi, to oczywiście bardzo szybko okaże się, że przecież jest to i nasza wojna.

Szanowni Państwo, piszę to z przykrością, ale w mojej opinii ostatnie lata pokazały dobitnie i jednoznacznie, że pod „sterami” PiS nasza Ojczyzna straciła resztki suwerenności. Oczywiście nie oznacza to, że straciliśmy suwerenność na zawsze, aczkolwiek dobrze się stało, że PiS nie wygrał tych wyborów na tyle, aby mieć większość w parlamencie. Myślę, że to może uratować nas przed wojną. Oczywiście jeżeli PiS jeszcze czegoś nie „wykombinuje”.

W chwili obecnej rodzą się liczne zarzewia konfliktu na naszym globie (Ukraina, Bliski Wschód, Tajwan), zatem sytuacja może w każdej chwili eskalować. To też potrzeba wstrzemięźliwości, rozsądku i opanowania. Nie możemy jako naród dać się wepchnąć w tę czy inną wojnę. Jeżeli tak by się stało, to Polska może nie mieć już przyszłości. Wielu czyha na nasze ziemie, dlatego trwajmy tu, pilnujmy naszych granic i nie rozbrajajmy się na własne życzenie. Polski żołnierz ma pilnować Polski w obrębie Polski, szczególnie teraz.

Powróćmy jednak do Bliskiego Wschodu, otóż jak już napisaliśmy, premier Izraela Benjamin Netanjahu powiedział, że wojna w Strefie Gazy jest z tych w rodzaju: „zrób to albo zgiń” dla jego kraju. A wypowiedział te słowa zwracając się do żołnierzy na granicy z Libanem. Netanjahu wygłosił te uwagi, gdy siły izraelskie zintensyfikowały naloty przed zbliżającą się inwazją lądową na Strefę Gazy.

Netanjahu zagroził również Libanowi i Iranowi, ostrzegając te kraje przed próbami atakowania Izraela. Powiedział, że rozpoczęcie wojny z Izraelem (przez te państwa) skutkowałoby kontratakami o „niewyobrażalnej” skali, które spowodowałyby „zniszczenie” Libanu i Iranu. Jest to zaiste wyraźna groźba, aczkolwiek w mojej opinii tutaj właśnie chodzi o wojnę z Iranem i ostateczne rozwiązanie kwestii Iranu (siłowe przejęcie Iranu).

Konkluzja jest taka, że jesteśmy obecnie bliżej początku III wojny światowej niż kiedykolwiek w ciągu ostatnich dekad, w tym nuklearnego impasu w Zatoce Świń z Rosją w latach 75-tych ubiegłego wieku. Na kartach proroctw biblijnych wymieniono prawie wszystkich głównych „graczy” na arenie światowej. Rosja, Chiny, Iran, Liban, Izrael, Egipt, Jordania, Irak, wszyscy są obecni i rozliczeni.

Natomiast pewnego rodzaju „dziką kartą” są oczywiście Stany Zjednoczone Ameryki, które w ogóle nie są wymienione bezpośrednio jako naród. Te same Stany Zjednoczone Ameryki, które powstały na magii i okultyzmie. Te same Stany Zjednoczone Ameryki, które w wielu współczesnych wizjach przedstawiane są jako kraj szatana. I te właśnie Stany Zjednoczone Ameryki, przesiąknięte masonerią, dziś są „czarnym koniem” piekieł. Aczkolwiek lucyfer w każdej chwili może „zdradzić” USA na rzecz Chin, de facto to się właściwie już dzieje.

Zauważyć należy również, że wzrosła liczba ataków terrorystycznych w krajach Europy Zachodniej ze szczególnym uwzględnieniem Francji. Wzrost ten możemy obserwować od momentu ataku Izraela na Strefę Gazy. Powstaje więc pytanie o to z czym będziemy mieli do czynienia w Europie gdy już dojdzie do lądowej inwazji na Strefę Gazy? Sądzę, że odpowiedź jest oczywista, a kraje które posiadają największy „ładunek muzułmański” we własnych granicach, najbardziej to odczują.


Autor. Zespół Eschatologia.pl

Fot. Youtube.com

Wszelkie prawa zastrzeżone.