Dlaczego Izrael został zaskoczony atakiem Hamasu i czy może walczyć o zwycięstwo bez wywołania III wojny światowej?

Siła, wyrafinowanie i czas sobotniego (7-10-2023 rok) porannego ataku zaszokowały Izraelczyków, kiedy bojownicy Hamasu użyli materiałów wybuchowych, by przebić się przez ogrodzenie graniczne otaczające terytorium Morza Śródziemnego, a następnie przeprawili się motocyklami, furgonetkami, paralotniami i łodziami motorowymi na wybrzeżu. Jest to sytuacja bezprecedensowa, nawet jak na ten rejon świata.

W miarę rozwoju „rzezi” (trudno nazwać to inaczej) należy zadać pytanie, jak to się mogło w ogóle wydarzyć. Co się stało z IDF? Czy ktoś wydał rozkaz ustąpienia? Czy ktoś wyłączył wszystkie monitory, żeby umożliwić dziesiątkom palestyńskich terrorystów z Hamasu swobodny i nieskrępowany dostęp do przekraczania granicy? Niech mi ktoś powie, co się tutaj stało, bo na pewno coś się wydarzyło. Czy tę wojnę można wygrać bez wywołania III wojny światowej?

Ponieważ Netanjahu nie powstrzymał ani nawet nie spowolnił ataku, nie ma innego wyjścia, jak tylko nakazać natychmiastową inwazję lądową na Strefę Gazy. Czy Liban, Iran, Turcja, Jordania i Egipt będą siedzieć bezczynnie, gdy to wszystko się rozwinie? Mogą, ale to mało prawdopodobne. Liczba ofiar śmiertelnych wśród Izraelczyków cały czas rośnie, niektóre źródła wskazują już nie na setki, ale tysiące ofiar.

Netanjahu powiedział podczas przemówienia telewizyjnego, że przysiągł zwycięstwo, ale jednocześnie „cena tego zwycięstwa będzie wysoka i dla wielu trudna do zaakceptowania”. Dalej dodał: „to bardzo trudny dzień dla nas wszystkich”. Trudny dzień? Dla Izraela to nie jest trudny dzień ale to jest całkowita katastrofa. Można tylko na szybko zadać pytanie, czy w jakimś stopni nie wiąże się to z wojną na Ukrainie? Czy pewne „siły” aby obecnie nie otwierają drugiego frontu?

„Wspierani gradem rakiet dziesiątki bojowników Hamasu wydostały się z zablokowanej Strefy Gazy do pobliskich izraelskich miast, zabijając dziesiątki i porywając innych w bezprecedensowym niespodziewanym ataku wczesnym rankiem podczas ważnego żydowskiego święta w sobotę. Oszołomiony Izrael rozpoczął naloty w Gazie, a jego premier powiedział, że kraj jest teraz w stanie wojny z Hamasem i obiecał wymierzyć «bezprecedensową karę».”

Informuje Associated Press.

W ataku o zaskakującej skali bojownicy Hamasu wdarli się do aż 22 miejsc poza Strefą Gazy, włącznie z miastami i innymi społecznościami w odległości do 24 kilometrów od granicy z Gazą. W niektórych miejscach wędrowali godzinami, strzelając do cywilów i żołnierzy, podczas gdy izraelskie wojsko starało się w jakimś stopniu bronić. Strzelaniny trwały jeszcze długo po zapadnięciu zmroku, a bojownicy przetrzymywali zakładników w dwóch miastach.

Izraelska narodowa służba ratownicza poinformowała w sobotę (7-10-2023 roku), że zginęło co najmniej 200 osób, a 1,100 tys. zostało rannych, co czyni ten atak najbardziej śmiercionośnym atakiem w Izraelu od dziesięcioleci. Co najmniej 198 osób w Strefie Gazy zginęło, a co najmniej 1 610 zostało rannych w izraelskich atakach – poinformowało palestyńskie ministerstwo zdrowia. Bojownicy Hamasu wzięli do niewoli nieznaną liczbę cywilów i żołnierzy w Gazie, co jest bardzo drażliwą kwestią dla Izraela.

Konflikt groził eskalacją do jeszcze bardziej śmiercionośnego etapu wraz z obietnicami Izraela, który mówi wprost o przygotowywanym druzgocącym odwecie. Poprzednie konflikty między Izraelem a Hamasem przyniosły powszechną śmierć i zniszczenie w Gazie oraz dni ostrzału rakietowego izraelskich miast. Sytuacja jest teraz potencjalnie bardziej niestabilna, ze skrajnie prawicowym rządem Izraela ukąszonym przez naruszenie bezpieczeństwa i Palestyńczykami w rozpaczy z powodu niekończącej się okupacji na Zachodnim Brzegu i duszącej blokady Gazy.

Autor. Zespół Eschatologia.pl

Fot. Youtube.com

Wszelkie prawa zastrzeżone.