Drodzy stali Czytelnicy a także Goście naszego portalu, nasz projekt funkcjonuje przede wszystkim dzięki Waszemu wsparciu i zaufaniu.
WSPARCIE FINANSOWE (DAROWIZNA)
Wpłaty Krajowe- Nr. Konta: 39 8811 0006 1002 0205 2764 0250 Wpłaty Zagraniczne- Nr. Konta: PL39 8811 0006 1002 0205 2764 0250 Kod SWIFT: POLUPLPR Tytułem: Darowizna na cele statutowe Antonio Mazar i Tom Kraver coraz mocniej przekraczali próg dzielący świat rzeczywisty i świat teorii spiskowych. Większość z tego, co mówił Antonio wydawała się mieć sens i odzwierciedlenie w rzeczywistości. Jednak ogólne trendy lansowane w mediach utrudniały otwarcie umysłu na te sferę rządzoną legendami. Teoria spiskowa nie możliwe. Legendy są dla dzieci nie dla dorosłych. Kto dziś wierzy w spiski chyba tylko kosmici? Nie zgadzamy się na lansowanie teorii spiskowych. Legenda i teoria spiskowa jest szkodliwa dla umysłu racjonalnie myślącego obywatela. Wszystkie te zdania Tom często słyszał w swoim życiu, one zamknęły drogę w jego umyśle na rzeczywistość ponadnaturalną. Instynkt został zastąpiony informacjami z telewizora. – Tom przypomnij sobie wydarzenia tuż po jedenastym września w USA. Media nie ustanie powtarzały słowa terror i terroryści. Prezydent, minister obrony, sekretarz stanu i inni przytaczali je niczym mantre, a wiesz, w jakim celu? Aby zahipnotyzować obywateli, stworzyć problem otwierający drogę do Afganistanu a później do Iraku. – Antonio zmarszczył brwi. – Dalszym krokiem miał być Iran, na szczęście coś się posypało i plany legły w gruzach. – Ropa? – Zapytał Tom. – Dokładnie. Dzisiaj światem rządzą pieniądze, ilu ludzi zginie to pytanie bez znaczenia, ważne ile można będzie na tym zarobić. – No dobrze Antonio, może rzeczywiście świat wygląda nieco inaczej niż ten, który pokazują nam, na co dzień. Antonio otarł spływającą kroplę potu z czoła. Mury sceptycyzmu i ślepego racjonalizmu powoli upadały. Nie sądził, że będzie to takie trudne, przecież Tom znał doskonale sferę duchową człowieka a mimo to był zawsze na nie, co do teorii spiskowych czy tego typu spraw. – Tom skoncentruj się nad tym, co teraz ci opowiem, jest to szalenie istotne. – Powiedział cicho, wymuszając u Toma jeszcze większe skupienie. – Nikola Tesla był geniuszem, jego wynalazki były przełomowe, niestety z nieznanych przyczyn historia zbyt wiele o nim nie wspomina. Bezcenne patenty Tesli spoczywają w USA, żerują na nich liczni naukowcy karierowicze. Okradano Teslę z jego patentów systematycznie przez dziesięciolecia, zarabiano krocie i nadal się na nim zarabia na całym świecie, jednocześnie pomniejszając jego znaczenie. Dali nam komórki, internet, radio, promienie nazwane nie wiadomo, dlaczego rentgenowskimi, prąd, różnorodne turbiny, elektrownie a wszystko to dzięki Tesli nie Einsteinowi. – Antonio zaczekaj… – Przerwał mu Tom. – W takim razie, komu zależy na tym by uciszyć wiedze Tesli i pamięć o nim? – Po śmierci Tesli agenci CIA wkroczyli do jego gabinetu i pracowni, gruntownie przeszukując każdy zakamarek. Wszystkie dokumenty zarekwirowano i złożono w Pentagonie oraz Bóg wie gdzie jeszcze. Po dziś dzień są opieczętowane klauzulą najwyższej tajności. Tesla to Słowianin i możesz być z niego dumny jako Polak. Europa miała Mesjasza nauki chcącego polepszyć życie. Niestety ludzie za kurtyną woleli go zniszczyć wraz z jego ideami. Zrobili to po swojemu, kradnąc jego dzieło dla trzymania ludzi w ciągłym szachu. Tom pewna wiedza naukowa nie jest dostępna dla wszystkich tak jak i lekarstwo na raka, które zostało już dawno wynalezione. – To też Tesla? – Tom wyrazie pochłonięty oryginalnymi wyjaśnieniom Antonia mógł uwierzyć we wszystko. – Nie. Lekarstwo na raka przypadkowo odkryło małżeństwo z Oklahomy w 1998 roku w jednym z laboratoriów finansowanych przez rząd. Ale nie mówmy o tym, może następnym razem opowiem ci to i wiele więcej. Inne tajemnice świata. Oczy Kravera zabłysły fosforyzującym blaskiem, nie trzeba było dwa razy powtarzać tej deklaracji. Tom nic nie odpowiedział, ale głęboko w pamięci zapisał ostatnie zdanie, wiedział, że upomni się jeszcze nie raz o jakąś legendę w wykonaniu Antonia. – Nikola Tesla w 1934 roku oświadczył, że w ciągu trzech miesięcy i przy pomocy dwóch milionów dolarów jest w stanie zbudować niszczycielski promień śmierci, który może zniszczyć dowolne miejsce na ziemi. Wiemy, że gdy badania zaczęły dążyć w złą stronę zaprzestał kontynuowania eksperymentu a następnie rozesłał części swojej pracy do czterech różnych mocarstw tamtych lat: Anglii, USA, Rosji oraz Kanady, które na kształt układanki z puzzli miały zmusić potęgi do zasiadania przy jednym stole i debatowania o poprawnym użytkowaniu tej broni. – Antonio zamilkł, pokręcił nosem i zaczął dalej mówić, tym razem jednak szybciej i bardziej nerwowo. – Katastrofa Tunguska, która miała miejsce w 1908 roku poprzedzona została wywiadem z Teslą, który pewien siebie oświadczył, że może zniszczyć dowolne miejsce na ziemi. Zbieg okoliczności czy może zaplanowana próba? Oficjalnie mówi się, że powodem katastrofy Tunguskiej było zderzenie ziemi z kometą lub antymaterią. Nie liczni jednak wiedzą, że to próba sił wynalazku Tesli. – Jeżeli faktycznie dostęp do badań Tesli był tak mocno ograniczony. – Tom niepewnie ciągnął dalej. – To może po jego śmierci zaprzestano dalszych badań. – Nie do końca Tom. 4 lipca 1976 roku odbiorniki w Ameryce odebrały przeraźliwie mocny sygnał pochodzący z Sowieckiego nadajnika w Łotwie. Stało się to dowodem na prowadzenie przez Rosjan zaawansowanych badań nad projektami Tesli. Ze szczególnym ukierunkowaniem na promienie śmierci. To był główny motyw prowadzenia zimnej wojny. Nie broń nuklearna czy podboje kosmosu, lecz wyścig z czasem o to, kto pierwszy opanuje i udoskonali odkrycie Tesli. – Antonio, dlaczego w ogóle ktoś próbuje wynajdywać takie technologie? Przecież to pierwszy stopień do autodestrukcji. – Z każdym odkryciem jest tak samo, początkowe idee i zamiary są szczytne i zawsze oparte na zamiarze ulepszenia życia oraz zdrowia człowieka. Jednak im odkrycie bardziej doniosłe tym szybciej zlatują się wokół niego sępy jak do cuchnącej padliny. Tom wojsko, tajne konsorcja im zależy tylko na broni i na możliwości panowania. – Bolesna i trudna do przyjęcia prawda zawisła między nimi. Pieniądze, nowe technologie tylko to się liczyło. Nikt nie interesował się ludźmi cierpiącymi głód i nędzę. Codziennie na świecie tysiące niewinnych dzieci, które nawet nie wiedziały, co to jest pieniądz umierały z jego powodu. W telewizji i prasie aż huczało od szczytnych przedsięwzięć humanitarnych mających na celu ograniczenie ubóstwa. A bieda jak była tak jest nadal. Afryka kontynent najbardziej dotknięty głodem i korupcją posiada kopalnie złota czy diamentów, ale wszystkie zostają wywiezione za granice do państw, które na drugi dzień będą ubolewać nad sytuacją w Afryce i nie tylko. Hipokryzja, tylko tyle Tom Kraver mógł wymyślić na skomentowanie tych sytuacji. Ale wiedział, że dzban nosi wodę do póki do póty ucho się nie urwie. – Tom jednak nie to jest najgorsze. W 1992 roku wypłynęły na jaw ściśle tajne dokumenty CIA utrzymujące, że Nikola Tesla ostatecznie odkrył częstotliwość zdolną w przeciągu kilku sekund unieszkodliwić miliony ludzi w dowolnym miejscu na ziemi. Tom ta broń istnieje i znajduje się w rękach ludzi gotowych wywołać apokalipsę. Autor. Tomasz Magielski. Fot. Pixabay.com / eschatologia.pl Wszelkie prawa zastrzeżone.
Bractwo Apokalipsy Ks.I Roz.25- Częstotliwość śmierci.