Drodzy stali Czytelnicy a także Goście naszego portalu, nasz projekt funkcjonuje przede wszystkim dzięki Waszemu wsparciu i zaufaniu.

WSPARCIE FINANSOWE (DAROWIZNA)

Wpłaty Krajowe- Nr. Konta:

39 8811 0006 1002 0205 2764 0250

Wpłaty Zagraniczne- Nr. Konta:

PL39 8811 0006 1002 0205 2764 0250

Kod SWIFT: POLUPLPR

Tytułem: Darowizna na cele statutowe


Boże Narodzenie: jakże musiało radować się całe niebo i jakże „wyć” musiało całe piekło.

0
Wyobraźcie sobie tę sytuację, ten moment w Historii Zbawienia, w którym Jezus Bóg- Człowiek, Wkracza w ciele, aby Dać nam wolność, aby wyzwolić nas spod działania diabła i grzechu. Jakże musiało radować się całe niebo i jakże „wyć” musiało całe piekło. Od momentu narodzin Jezusa rozpoczęły się czasy ostateczne. Dziś po przez „znaki czasu”, możemy wnioskować, że czasy ostateczne dobiegają końca. Zatem nie lękajmy się, otwórzmy drzwi Chrystusowi i oczekujmy na spotkanie z Bogiem.

Istnieje teoria, że stajnią w której urodził się Jezus było miejsce w północnej części Betlejem zwane: „Migdal Eder”. Była to wieża strażnicza z miejscem pod spodem, które pasterze używali podczas sezonu jagnięcego do schronienia nowonarodzonych jagniąt, które później miały być używane jako ofiary w świątyni jerozolimskiej. Prorok Micheasz, który przepowiedział Betlejem jako miejsce narodzin Mesjasza, wspomina również Migdal Eder.

A ty, Wieżo Trzody, Ostojo Córy Syjonu, do ciebie dawna władza powróci, władza królewska – do Córy Jeruzalem”. – Księga Micheasza 4:8. Teoria ta służy do wyjaśnienia, dlaczego, kiedy zwiastuny aniołów dały znak, że dziecko będzie „owinięte w płótno i leżące w żłobie”, pasterze zdawali się dokładnie wiedzieć, gdzie je szukać. Jednak niezależnie od tego, czy rzeczywiście miejscem narodzin Jezusa była wewnętrzna obora dla zwierząt, oddzielna stodoła czy wieża używana do narodzin owiec, Biblia jasno naucza, że Jezus Chrystus, Syn Boży, został zrodzony w skromnych warunkach w mieście Betlejem.

Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga, i Bogiem było Słowo. Ono było na początku u Boga. Wszystko przez Nie się stało, a bez Niego nic się nie stało, co się stało. W Nim było życie, a życie było światłością ludzi, a światłość w ciemności świeci i ciemność jej nie ogarnęła.”

Ewangelia według Świętego Jana 1:1-5.

Wiele lat temu spotkałem się z pewnym twierdzeniem, pewną myślą, która zapadła w mojej pamięci i trwa tam po dziś dzień. Teraz pragnę się nią z wami podzielić. Otóż jeżeli w pokoju panuje mrok, to wystarczy wnieść do tego pokoju odrobinę światłą, nawet maleńką świecę, aby rozjaśniła pomieszczenie i zniwelowała ciemność, lub też nie tylko ją zniwelowała, ale całkowicie usunęła, pogrążając pokój w jasności.

Natomiast nie ma sytuacji odwrotnej, otóż nie ma takiej ilości ciemności, którą można „wnieść” do pokoju w którym na przykład pali się świeca, aby „dostarczony” mrok zaćmił płomień. I ten drobny, można by nawet rzec „prymitywny” przykład (aczkolwiek niezwykle wymowny), uzmysławia nam ważną Prawdę, a mianowicie ciemność (zło) nigdy nie zwycięży jasności (dobra), ale za to jasność (dobro) ostatecznie zawsze zwycięży mrok (zło).

Światłością dla świata jest Jezus Chrystus, Bóg- Człowiek, który Narodził się na ten świat, Przyjął ludzką naturę, Nauczał i Pozostawił po sobie Ewangelię, by ostatecznie Oddać za mnie, za ciebie, za każdego człowieka Życie i trzeciego dnia Zmartwychwstać. Ta Światłość niech dziś Oświeci każdego, kto z czystym sercem pragnie odnaleźć Boga, pragnie się do Niego Zbliżyć i za Nim, za Jego Prawami podążać!

Wtedy Jezus rzekł do swoich uczniów: «Jeśli kto chce pójść za Mną, niech się zaprze samego siebie, niech weźmie krzyż swój i niech Mnie naśladuje. Bo kto chce zachować swoje życie, straci je; a kto straci swe życie z mego powodu, znajdzie je. Cóż bowiem za korzyść odniesie człowiek, choćby cały świat zyskał, a na swej duszy szkodę poniósł? Albo co da człowiek w zamian za swoją duszę?

Ewangelia Według Świętego Mateusza 16:24-26.

Wyobraźcie sobie tę sytuację, ten moment w Historii Zbawienia, w którym Jezus Bóg- Człowiek, Wkracza w ciele, aby Dać nam wolność, aby wyzwolić nas spod działania diabła i grzechu. Jakże musiało radować się całe niebo i jakże „wyć” musiało całe piekło. Od momentu narodzin Jezusa rozpoczęły się czasy ostateczne. Dziś po przez „znaki czasu”, możemy wnioskować, że czasy ostateczne dobiegają końca. Zatem nie lękajmy się, otwórzmy drzwi Chrystusowi i oczekujmy na spotkanie z Bogiem.

Tak Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginał, ale miał życie wieczne.”

Jan 3:16.

Zło jest realne a wojna duchowa „zażarta”, ponieważ „syn zatracenia” stoi już u drzwi teraźniejszości. Ta świadomość zagrożenia nie możne wzbudzać w nas trwogi. Kochani nie lękajcie się albowiem z nami Jest nasz Wybawiciel. Z Jezusem, Duchem Świętym i Bogiem Ojcem postawimy trwały odpór złu i zwyciężymy jak Zwyciężył Jezus. Nie obawiajcie się i nie zwlekajcie i już dziś „postawcie” na Jezusa i Jego Ewangelię. Prawda was wyzwoli.


Autor. Zespół Eschatologia.pl

Fot. Youtube.com

Wszelkie prawa zastrzeżone.


 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *