Alkoholik? Pijak? Degustator? Osiem powodów, dla których powinieneś natychmiast przestać pić alkohol.

Jeśli jesteś alkoholikiem, który świadomie chce przestać pić, ale nie może, lub jeśli jesteś nałogowym pijakiem, który nigdy nie zastanawia się nad tym, czy pije za dużo, czy też nie, i wreszcie jeśli jesteś osoba pijącą towarzysko, która uważa, że picie jest ważne, co de facto zmusza do kontynuowania nałogu – to te osiem powodów, które zaraz napiszemy powinny przekonać cię do natychmiastowego zaprzestania picia tej trucizny, a już na pewno do podjęcia walki z nałogiem.

American Cancer Society twierdzi, że to ilość spożywanego alkoholu w czasie, a nie rodzaj napoju alkoholowego, jest najważniejszym czynnikiem zwiększającym ryzyko zachorowania na raka. Alkohol jest znaną przyczyną raka jamy ustnej, gardła, krtani, przełyku, wątroby, okrężnicy i odbytnicy, piersi i trzustki. W przypadku każdego z tych nowotworów ryzyko wzrasta wraz z ilością spożywanego alkoholu. Każdego roku alkohol powoduje 4% nowotworów w USA i Wielkiej Brytanii.

Alkohol przyczynia się do niedoboru witaminy D. Witamina D między innymi pomaga budować i utrzymywać mocne kości. Dodatkowo alkohol zakłóca pracę trzustki i wpływa na wątrobę – oba te czynniki są ważne dla wchłaniania i aktywacji wapnia. Tłumacząc to na język bardziej zrozumiały: można przyjmować codziennie duże ilości wapnia, ale jeśli w naszej diecie będzie brakowało witaminy D, pożytek z tego będzie niewielki.

Według University of Maryland Medical Center, alkoholizm może prowadzić do niedożywienia (ponieważ alkohol hamuje apetyt), co prowadzi do niewystarczającego spożycia i wchłaniania pokarmu i składników odżywczych. Z tego powodu nawet osoby pijące dużo, które spożywają duże ilości pokarmów bogatych w składniki odżywcze, nie czerpią pełnych korzyści z tych składników odżywczych.

Picie alkoholu, nawet z umiarem, może mieć głęboki wpływ na sposób, w jaki organizm wchłania witaminę B12, której niedobór prowadzi do zawału serca i udaru mózgu, niedokrwistości megaloblastycznej, zmęczenia, duszności, mrowienia i drętwienia kończyn, bólu głowy, demencji, dezorientacji, utraty koncentracji i pamięci, a nawet śmierci.

U osób nadużywających dużych ilości alkoholu rozwija się marskość wątroby – poważne bliznowacenie i zakłócenie normalnej struktury wątroby, którego nie można odwrócić w przypadku abstynencji. Nadużywanie alkoholu jest jedną z trzech najczęstszych przyczyn marskości wątroby w USA; według National Institutes of Health marskość wątroby jest dwunastą najczęstszą przyczyną zgonów z powodu choroby.

Niektórzy ludzie używają alkoholu, aby uspokoić nerwy, złagodzić niepokój i złagodzić stres. Ale alkohol nie jest lekiem. Alkohol jest środkiem depresyjnym, który w rzeczywistości pogarsza lęk poprzez zmianę poziomu serotoniny i innych neuroprzekaźników w mózgu, dlatego niektórzy ludzie czują się bardziej niespokojni po tym, jak alkohol się zużyje (a wówczas oczywiście chcą go więcej i błędne koło się domyka).

Niewyraźne widzenie, niewyraźna mowa, spowolniony czas reakcji, zaburzenia pamięci i omdlenia – to tylko niektóre ze szkodliwych skutków alkoholu dla mózgu. Mężczyźni pijący do trzech lub więcej napojów alkoholowych dziennie w wieku średnim są bardziej narażeni na szybsze straty psychiczne w ciągu następnej dekady niż osoby pijące lekko lub umiarkowanie.

Kolejne „atuty” alkoholu to oczywiście fakt, że może on uszkodzić wewnętrzną wyściółkę żołądka, trzustkę, wątrobę i woreczek żółciowy, zmienić strukturę i funkcję przewodu pokarmowego, co w dalszej kolejności będzie prowadzić między innymi do poważnego dyskomfortu w jamie brzusznej, bólów brzucha, zgagi i refluksu żołądkowego. Nie muszę również przypominać o kolejnych rodzajach nowotworów, bo to akurat oczywiste.

Podczas gdy wiele osób pijących twierdzi, że alkohol pomaga im zasnąć nieco szybciej, naukowcy z University of Melbourne odkryli, że alkohol spożyty tuż przed snem może prowadzić do gorszej jakości snu. Bardziej prawdopodobne jest, że obudzisz się w nocy i możesz nie czuć się tak wypoczęty po śnie. Brak dobrej jakości snu może namieszać w genach. Niewystarczająca ilość snu i zakłócenie rytmu dobowego wiążą się z negatywnymi skutkami zdrowotnymi, w tym otyłością, chorobami układu krążenia i upośledzeniem funkcji poznawczych.

Na koniec należy również dodać, że wszystkie powyższe czynniki stanowią „błogosławieństwo” dla wielkich molochów farmaceutycznych (Big Pharma), którym to chorych na wszelkie możliwe choroby nie zabraknie. Również jest to „błogosławieństwo” dla rządzących nami, którzy zamiast mieć inteligentnych i trzeźwych obywateli, mają stado „baranów” z upośledzeniem funkcji poznawczych.

Autor. Zespół Eschatologia.pl

Fot. Youtube.com

Wszelkie prawa zastrzeżone.