Drodzy stali Czytelnicy a także Goście naszego portalu, nasz projekt funkcjonuje przede wszystkim dzięki Waszemu wsparciu i zaufaniu.

WSPARCIE FINANSOWE (DAROWIZNA)

Wpłaty Krajowe- Nr. Konta:

39 8811 0006 1002 0205 2764 0250

Wpłaty Zagraniczne- Nr. Konta:

PL39 8811 0006 1002 0205 2764 0250

Kod SWIFT: POLUPLPR

Tytułem: Darowizna na cele statutowe


Abyś mógł poznać pewność rzeczy, w których zostałeś pouczony: narodziny Jezusa Chrystusa.

„Wtedy Jezus rzekł do swoich uczniów: «Jeśli kto chce pójść za Mną, niech się zaprze samego siebie, niech weźmie krzyż swój i niech Mnie naśladuje. Bo kto chce zachować swoje życie, straci je; a kto straci swe życie z mego powodu, znajdzie je. Cóż bowiem za korzyść odniesie człowiek, choćby cały świat zyskał, a na swej duszy szkodę poniósł? Albo co da człowiek w zamian za swoją duszę?” Ewangelia Według Świętego Mateusza 16:24-26.

Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga, i Bogiem było Słowo. Ono było na początku u Boga. Wszystko przez Nie się stało, a bez Niego nic się nie stało, co się stało. W Nim było życie, a życie było światłością ludzi, a światłość w ciemności świeci i ciemność jej nie ogarnęła. Pojawił się człowiek posłany przez Boga – Jan mu było na imię. Przyszedł on na świadectwo, aby zaświadczyć o światłości, by wszyscy uwierzyli przez niego.

Nie był on światłością, lecz [posłanym], aby zaświadczyć o światłości. Była światłość prawdziwa, która oświeca każdego człowieka, gdy na świat przychodzi. Na świecie było [Słowo], a świat stał się przez Nie, lecz świat Go nie poznał. Przyszło do swojej własności, a swoi Go nie przyjęli. Wszystkim tym jednak, którzy Je przyjęli, dało moc, aby się stali dziećmi Bożymi, tym, którzy wierzą w imię Jego – którzy ani z krwi, ani z żądzy ciała, ani z woli męża, ale z Boga się narodzili.”

Ewangelia według Świętego Jana 1:1-13.

Byli tacy, którzy wierząc w Pismo Święte, czekali na Jego przybycie 2000 lat temu. Czy jesteś jednym z tych, którzy czekają na Jego powrót w naszych czasach? Czy jesteś tym, który oczekuje narodzenia się Jezusa Chrystusa w sercu, w życiu, tym, który wreszcie oczekuje powrotu naszego Pana na ziemię? Jezus Przybył w ciele aby nas wyzwolić ze śmierci grzechu, śmierci wiecznej, jednakże Powróci raz jeszcze, u końca czasów, na sąd, aby oddzielić owce od kozłów.

Rozejrzyj się dobrze wokół siebie i powiedz mi, co widzisz, powiedz sobie co widzisz. Ja powiem wam, co widzę w mojej roli redaktora serwisu informacyjnego o czasach ostatecznych. Widzę świat, który jest bardzo podobny do tego, który istniał w czasie pierwszego przyjścia Jezusa Chrystusa. Drodzy Czytelnicy, Bóg w zasadzie nie Wchodził w interakcje ze swoim ludem przy końcu Starego Testamentu, dając Żydom około 400 lat milczenia za ich bałwochwalstwo i niewierność. W naszych czasach nawet chrześcijanie pytają, gdzie jest Bóg w całym tym chaosie, zdradzie i oszustwie dni ostatecznych?

Święty Paweł mówi, że my, którzy wierzymy w Wiek Kościoła, jesteśmy „powołani, aby być żołnierzami”, a co robią żołnierze? Otrzymują rozkazy i postępują zgodnie z instrukcjami. W chwili narodzin Jezusa byli tacy ludzie, którzy odpowiadając na ostatnie znane polecenie ostatniego proroka, który przemawiał, Malachiasza, pozostali na swoim miejscu i czekali na Jego przybycie. Wiernie i wbrew światu, oczekiwali nadejścia Zbawiciela.

Z kolei Święty Łukasz mówi nam, że możemy poznać pewność tych rzeczy, o których poucza nas Pismo Święte. Nakazy duchowe dane po to, by je przyjąć przez wiarę i wypełnić poprzez praktyczne zastosowanie. A teraz wyobraźcie sobie ten pierwszy w historii ludzkości adwent. Zapewne było bardzo niewielu takich ludzi, którzy „oczekiwali” nadejścia Pana, ale oni tam byli (nawet nie wielu), na swoich „pozycjach” i czekali na Jego przybycie, ponieważ wierzyli w Pismo Święte. Dlatego dziś chcę zadać wam pytanie, które brzmi: czy jesteś jedną z tych osób?

Wtedy Jezus rzekł do swoich uczniów: «Jeśli kto chce pójść za Mną, niech się zaprze samego siebie, niech weźmie krzyż swój i niech Mnie naśladuje. Bo kto chce zachować swoje życie, straci je; a kto straci swe życie z mego powodu, znajdzie je. Cóż bowiem za korzyść odniesie człowiek, choćby cały świat zyskał, a na swej duszy szkodę poniósł? Albo co da człowiek w zamian za swoją duszę?

Ewangelia Według Świętego Mateusza 16:24-26.

Wyobraźcie sobie tę sytuację, ten moment w historii zbawienia, w którym Jezus Bóg- Człowiek, Wkracza w ciele aby Dać nam wolność, aby wyzwolić nas spod działania diabła i grzechu. Jakże musiało radować się całe niebo i jakże „wyć” musiało całe piekło. Od momentu narodzin Jezusa rozpoczęły się czasy ostateczne. Dziś po przez „znaki czasu”, możemy wnioskować, że czasy ostateczne dobiegają końca. Zatem nie lękajmy się, otwórzmy drzwi Chrystusowi i oczekujmy na spotkanie z Bogiem.

Tak Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginał, ale miał życie wieczne.”

Jan 3:16.

Zło jest realne a wojna duchowa „zażarta”, ponieważ „syn zatracenia” stoi już u drzwi teraźniejszości. Ta świadomość zagrożenia nie możne wzbudzać w nas trwogi. Kochani nie lękajcie się albowiem z nami Jest nasz Wybawiciel. Z Jezusem, Duchem Świętym i Bogiem Ojcem postawimy trwały odpór złu i zwyciężymy jak Zwyciężył Jezus. Nie obawiajcie się i nie zwlekajcie i już dziś „postawcie” na Jezusa i Jego Ewangelię. Prawda was wyzwoli.


Autor. Tomasz Magielski

Fot. Pixabay.com / Kar3nt

Wszelkie prawa zastrzeżone.