Drodzy stali Czytelnicy a także Goście naszego portalu, nasz projekt funkcjonuje przede wszystkim dzięki Waszemu wsparciu i zaufaniu.
WSPARCIE FINANSOWE (DAROWIZNA)
Wpłaty Krajowe- Nr. Konta: 39 8811 0006 1002 0205 2764 0250 Wpłaty Zagraniczne- Nr. Konta: PL39 8811 0006 1002 0205 2764 0250 Kod SWIFT: POLUPLPR Tytułem: Darowizna na cele statutowe Polska płonie i to dosłownie. Szanowni Państwo nie mam tutaj na myśli histerii klimatycznej typu słowa niejakiego Rafała „Rafalali” Trzaskowskiego (który był przez dwie godziny prezydentem Polski), że: „planeta płonie”, czy niedawny artykuł na polskojęzycznym portalu der onet.pl pod tytułem, i tutaj cytat z pamięci: „ulubione morze Polaków gotuje się”. Powyższe dwa przykłady to tylko część „ciężkich” przypadków z „uniwersum” tak zwanej „patologii klimatycznej”. Dziecko w przedszkolu wie i rozumie, no dobrze, niech będzie że dziecko z podstawówki, a nie z przedszkola. No więc, dziecko z podstawówki wie i rozumie, że w historii ludzkości następowały na przemian ochłodzenia i ocieplenia klimatu, bez względu na działalność człowieka. W tej chwili jesteśmy na etapie kolejnej górki, która niebawem zakończy się, a planeta ponownie wejdzie w cykl ochładzania. To jest oczywista oczywistość, niemniej jednak dla „ekspertów”, głównego nurtu, zwanego dla niepoznaki „głównym ściekiem”, to już takie oczywiste nie jest. Niemniej jednak to nas dziwić nie powinno, albowiem znamy ich „możliwości”, to jest „nieudolność”, którą w pełni ujawnili w czasie tej tak zwanej „pandemii” gdzie w jednym tygodniu mówili, że „białe jest czarne”, a w następnym, że: „czarne jest zielone” jak „zielone papiery” – ciekawe czy to przypadkowy zbieg okoliczności? Reasumując, ich wiarygodność była i jest, a nawet będzie, na poziomie wróżbity Mateusza czy tam innego Stacha. Zatem wracając do pierwszego zdania dzisiejszej publikacji: „Polska płonie i to dosłownie”, miałem na myśli serię pożarów / podpaleń / już nie wiadomo co, które mają miejsce w ostatnim czasie w naszej ojczyźnie. Początkowo nie zwracałem na to uwagi – dobrze, pożary to normalny stan rzeczy i czasem się zdarzają. Szybko jednak zacząłem zwracać na to uwagę, gdyż dosłownie codziennie były jakieś nowe pożary i tego typu „wydarzenia”. Ta częstotliwość, ten nagły wzrost, nie może być – w mojej opinii – dziełem przypadku. Jeżeli do tego dodamy to, że jakiś czas temu „jaśnie panujący” nam i wysoce „patriotyczny” obóz „zdrady i zaprzaństwa” zwany potocznie PiS’em (Prawo i Sprawiedliwość), bez sprawdzania na granicy, wpuścił nam miliony ludzi przez granicę z Ukrainą, to ta poszlaka również wiele wyjaśnia. Pamiętam ówczesne motto, które dominowało w przekazie „głównego ścieku”, to jest: „wpuszczać wszystkich, a potem sprawdzi się kto jest kim” – przecież to jest czysty obłęd. Konsekwencje tego obłędu są widoczne już dziś, czyli tutaj kogoś zamordowali, tam komuś wydłubali oczy a potem go zamordowali, przy okazji gwałcąc. Do tego nowe mafie, napady, przestępczość zorganizowana przez Gruzinów, Ukraińców, Ruskich i tak dalej. Nie mówiąc już o tym, że przez tak szeroko otwartą granicę, służby dowolnego kraju mogły wpuścić sobie agentów na teren Polski, którzy teraz tworzą zorganizowane siatki. Brawo PiS, dobrze, że ich poparcie nadal wynosi koło trzydziestu procent – to dobrze wróży, co do poziomu inteligencji Polek i Polaków, a także przyszłości Polski – to był oczywiście sarkazm. Zatem mamy pierwszą poszlakę to jest sytuacja o której napisałem powyżej. Teraz druga poszlaka, o której pisały media niezależne, a nawet i Polsatowi zdarzyło się o tym wspomnieć. Otóż Ukraińska aktywistka mieszkająca w Polsce Natalia Panczenko w wywiadzie dla Kanału 5 powiedziała, że prowadzenie „retoryki antyukraińskiej” w Polsce może skończyć się walkami ulicznymi na tle narodowościowym. W mojej opinii to zawoalowana groźba. I dalej: „To jest przede wszystkim ogromne niebezpieczeństwo dla Polaków i rozumiem, że oni rozumieją, bo dziś, kiedy co dziesiąty mieszkaniec Polski jest Ukraińcem to wzrastanie wrogości między Ukraińcami a Polakami jest już bardzo niebezpieczne, zwłaszcza dla Polski. Ponieważ na terytorium Polski zaczną się walki, bo na terytorium Polski rozpoczną się podpalenia sklepów, domów i tak dalej.” Powiedziała ukraińskiej telewizji Ukrainka od lat mieszkająca w Polsce. Informacji o tej „kobiecie” jest wiele, a każda kolejna jeży włos na głowie. Poniżej zamieszczamy to, co znaleźliśmy na portalu Kresy.pl, swoją drogą bardzo cenne źródło informacji: „Natalia Panczenko w przeszłości pracowała dla Fundacji Otwarty Dialog i działała w EuroMajdanie Warszawa. Jest znana ze skrajnych wypowiedzi, o których informowaliśmy na naszym portalu.” (…) „Na początku września 2016 roku Panczenko umieściła na swoim profilu na Facebook zdjęcia z pożaru stacji telewizyjnej «Inter» i skomentowała je słowami «jak pięknie płonie». Wcześniej informowaliśmy o jej wypowiedzi, w której wypowiedziała pogląd, że UPA walczyła z Polakami o niepodległą Ukrainę. Ukraińska aktywistka stwierdziła także, że Gdańsk to niemieckie miasto. Na swoim profilu umieściła także wpis ze zdjęciem spalonego ciała mężczyzny – ofiary masakry w Odessie w 2014 roku z napisami – «Psu – psia śmierć!» podpisując zdjęcie «Żal ich Wam? Bo mnie nie – niech płoną!».” (…) „W 2018 roku warszawski Euromajdan, zorganizował w Warszawie pokaz filmu «Mit» opowiadającego o Wasylu Slipaku – śpiewaku operowym, który zginął w Donbasie w szeregach skrajnie nacjonalistycznego Prawego Sektora. W październiku 2020 roku, po wyroku TK delegalizującym aborcję eugeniczną Panczenko napisała w mediach społecznościowych, że «wstydzi się za kraj, w którym mieszka».” Zatem przez granicę z Ukrainą, w znacznej mierze wpuszczono tak naprawdę: nie wiadomo kogo. Padają groźby o podpaleniach i innych przestępstwach w Polsce, jeżeli Polacy nie będą siedzieć cicho i być posłuszni Ukraińcom – ja tak to przynajmniej odebrałem. I teraz na podstawie tego wszystkiego co opisałem powyżej, a także tego, co można znaleźć w mediach niezależnych, na bazie własnego rozsądku i rozumu, dodajcie „dwa plus dwa” i przekonajcie się jaki będzie wynik. Autor. Zespół Eschatologia.pl Fot. Pixabay.com / Canva Wszelkie prawa zastrzeżone.
Polska płonie: „pandemia” pożarów zalała nasz kraj, dlatego coraz więcej osób zadaje pytanie, czy to przypadek?
Chciałbym przypomnieć jak wasz portal wychwalał tuska. Zdrajcę narodu polskiego. Cała ta sytuacja na zachodniej granicy to jego wina. A wy jesteście współodpowiedzialni.