Medjugorie, coroczne orędzie Matki Bożej z 18-03-25 roku, przekazane przez Mirjane: „Dajcie mi swoje złożone [do modlitwy] ręce”.

„Godzina Mego powrotu jest bliska! Jednak okażę Miłosierdzie. Najstraszliwszą karę będzie cierpieć świadek czasów. Moi aniołowie, którzy będą egzekutorami tej pracy, stoją już w gotowości z ostrymi mieczami! Szczególnie zadbają o zniszczenie tych, którzy Mnie przedrzeźniali i nie wierzyli w Moje objawienia. Nawałnica ognia wyleje się z chmur i rozciągnie na całą ziemię! Sztormy, grzmoty, straszliwa pogoda i trzęsienia ziemi pokryją świat na kilka dni.”

Fragment listu Ojca Pio, skierowany do Komisji Heroldsbach – Luty 1950 rok.

Rozejrzyj się dookoła siebie i zadaj sobie w głębi serca pytanie: „w jakich czasach przyszło mi żyć”? W odpowiedzi na to pytanie niech będzie ci pomocne przypomnienie sobie tego, co działo się w czasie mniemanej „pandemii”. I o zgrozo, gdyby nie ta tak zwana „wojna” na Ukrainie, to strach pomyśleć, gdzie byśmy się wszyscy obecnie znajdowali. Być może bez „paszportu covidowego” nie mógłbyś wyjść z domu, tak właśnie tak.

I teraz dwie kwestie otóż „paszport covidowy” to zwiastun „znamienia bestii” i po drugie w swoim liście, którego fragment przytoczyliśmy na wstępie, Ojciec Pio pisze słowa Jezusa o „świadku czasów”. W mojej opinii mowa jest tutaj o narodzie żydowskim. Zatem: „Najstraszliwszą karę będzie cierpieć świadek czasów” – spójrzcie co obecnie dzieje się na Bliskim Wschodzie a konkretnie w rejonie Izrael – Strefa Gazy.

Jesteśmy „u progu”, a być może już „przekraczamy próg” wydarzeń eschatologicznych, które szybko poprowadzą nas ku ostatecznemu sądowi, jaki odbędzie się nad całym stworzeniem. Sędzią będzie Jezus Chrystus, Bóg – Człowiek, Który Oddał swoje ziemskie życie za każdego człowieka, aby ten mógł się zbawić. Dziś „Czeka”, aby każdy miał tyle czasu ile mu potrzeba, aby mógł wybrać ostatecznie między dobrem i złem. Właśnie teraz następuje ostateczne odsianie ziarna od plew.

Zatem co wybierasz? Wiem, że jeżeli Jesteś tutaj, na tej stronie internetowej, to wybierasz dobro, lub walczysz jeszcze ze sobą, aby to dobro wybrać. Pamiętaj jednak aby nigdy się nie poddawać, aby nigdy nie ustawać w drodze. Cały czas walczymy ze złem – każdego dnia, każdy z nas toczy „walkę duchową”. Dlatego nieustannie musimy opowiadać się po stronie dobra, nieustannie musimy dokonywać tego wyboru.

Im czasy stają się trudniejsze i bardziej „demoniczne”, bardziej „satanistyczne”, tym jeszcze mocniej musimy złapać się „szaty Jezusa”, albowiem tylko przy Nim, będziemy mogli się ostać w obliczu tego co nadciąga. I zaiste trzeba być „ślepym”, aby tego nie dostrzegać. Dzieją się już takie rzeczy, że mówienie: „nie wiedziałem”, lub też „nikt mi o tym nie powiedział”, tracą całkowicie na znaczeniu. „Karty leża na stole”, szatan ujawnił się w XXI wieku w sposób dotąd niespotykany – tego nie można nie dostrzegać, no chyba, że nie chce się tego dostrzegać.

Na drodze czasów ostatecznych, na drodze czasów już eschatologicznych, prowadzi nas Maryja: Guadalupe, La Salette, Lourdes, Gietrzwałd, Fatima, Heede, Akita, Kibeho – to tylko nieliczne z wielu miejsc w których Maryja „Ratuje świat”. Dziś mamy Medjugorie. Przy tym zawsze musimy, każde objawienie, konfrontować z Biblią, albowiem jeżeli doszło by do sytuacji w której na przykład w Medjugorie, dojdzie do objawienia zawierającego herezję, wówczas natychmiast należy objawienia w Medjugorie odrzucić. Biblia to podstawa, to „wyrocznia”.

A teraz do meritum, otóż widząca Mirjana Dragicević Soldo miała codzienne objawienia Królowej Pokoju od 24 czerwca 1981 roku do 25 grudnia 1982 roku. Na ostatnim codziennym objawieniu Matka Boża, powierzając jej dziesiątą tajemnicę, powiedziała, że będzie jej się objawiać raz w roku, a mianowicie 18 marca. Tak też było przez wszystkie te lata oraz i w tym roku, czyli 2025. Oto Orędzie Maryi:

„Drogie dzieci! [Z] matczyną miłością proszę was: dajcie mi swoje złożone [do modlitwy] ręce, dajcie mi swoje serca oczyszczone na spowiedzi i ja poprowadzę was [do] Swojego Syna. Ponieważ, drogie dzieci, tylko mój Syn może Swoją światłością rozświetlić ciemność, tylko On może Swoim słowem odsunąć cierpienie. Dlatego, nie bójcie się pójść ze mną, bo ja prowadzę was [do] mego Syna, [do] zbawienia. Dziękuję wam.”

Orędzie Matki Bożej z 18 marca 2025 roku.

Zatem co czytamy? Czytamy o modlitwie, o spowiedzi, o pojednaniu się z Bogiem, o tym aby mieć zaufanie do Maryi, która Prowadzi nas do Jezusa Chrystusa. Czytamy, że tylko On, to jest nasz Mistrz i Nauczyciel, Może oświetlić swoim światłem mrok, Może pokonać kłamstwo i szatana, jeżeli ten wtargnął do naszego życia i przejmuje, krok po kroku, nad nim kontrolę. W Jezusie nasze Zbawienie, nasz Ratunek!

Autor. Tomasz Magielski

Fot. Youtube.com

Wszelkie prawa zastrzeżone.