Drodzy stali Czytelnicy a także Goście naszego portalu, nasz projekt funkcjonuje przede wszystkim dzięki Waszemu wsparciu i zaufaniu.

WSPARCIE FINANSOWE (DAROWIZNA)

Wpłaty Krajowe- Nr. Konta:

39 8811 0006 1002 0205 2764 0250

Wpłaty Zagraniczne- Nr. Konta:

PL39 8811 0006 1002 0205 2764 0250

Kod SWIFT: POLUPLPR

Tytułem: Darowizna na cele statutowe


Maseczkowe „samobójstwo”: już po kilku minutach używania są one pełne bakterii, grzybów a nawet pleśni.

0
Najnowsze badania pokazują, że natężenie dwutlenku węgla pod maseczką jest skrajnie wysokie a przez to niebezpieczne, a jak wiemy maseczki musiały nosić także dzieci (o zgrozo i dziś można zaobserwować takie zjawisko), których płuca dopiero się rozwijają. Za czasów mniemanej „pandemii” w szkołach działy się tragedie, uczniowie mdleli, ktoś kichnął, więc zamykany był w izolatce, dzieci bały się wysiąkać nos, więc na przerwach po kryjomu robiły to w toaletach. To skandal, jak za PiSu niszczono zdrowie Polek i Polaków. O takich rzeczach nigdy nie wolno nam zapominać!

Dziś, po upływie pewnego czasu, należy przypomnieć w ramach przestrogi na ewentualną przyszłość, że maseczki, którymi się „chroniliśmy” od koronawirusa, były siedliskiem bakterii. Szokujące ustalenia naukowców zmienią wasze postrzeganie tego codziennego przedmiotu. Jak pogodzić teraz rządowe restrykcje z faktami? Maseczki, które wszyscy musieliśmy nosić, miały docelowo ograniczać ryzyko zakażenia się koronawirusem. Co jednak, jeśli wraz z ich założeniem narażaliśmy się na inne choroby? Niemieccy badacze przyjrzeli się z bliska maseczkom i byli w ciężkim szoku.

Zbadali konkretnie, co osiada na nich w czasie jazdy komunikacją miejską. Do analizy wzięto dwadzieścia maseczek jednorazowych, które zostały zużyte w komunikacji publicznej. Okazało się, że po takiej podróży są one pełne bakterii, grzybów, a nawet pleśni. Eksperci zgodnie twierdzą, że w wilgotnym i ciepłym środowisku, które powstaje pod wpływem oddechu, drobnoustroje i grzyby bardzo szybko się namnażają.

Specjaliści przypominają, że maseczkę należy wymieniać, kiedy tylko pod wpływem oddechu stanie się wilgotna. Żeby nie przynieść sobie większej szkody niż pożytku, trzeba pamiętać o kilku podstawowych zasadach. Przede wszystkim powinniśmy mieć przy sobie zapasowe sztuki maseczek i wymieniać je często. Nigdy nie należy dwukrotnie korzystać z tej samej maseczki jednorazowej. Maseczki wielokrotnego użytku należy natomiast często prać w wysokiej temperaturze.

Jeśli będziemy korzystać z maseczek (ponieważ na przykład: „zaaranżują” nam kolejną „pandemię”) tak, jak to powinniśmy robić prawidłowo, nie stanie nam się krzywda – taka wersja obowiązuje w mediach, jednak prawda jest taka, że kto ma na to czas? Noszenie maseczek po kilkanaście w kieszeni na dzień? Kto ma na to pieniądze, jeżeli maseczkę należałoby zmieniać, co 20 minut? Wszystko sprowadza się do tego, że należałoby porzucić wszelkie dotychczasowe zajęcia i nastawić się tylko i wyłącznie na maseczki, które de facto bardziej szkodzą aniżeli pomagają.

Szanowni Państwo, dodatkowo najnowsze badania pokazują, że natężenie dwutlenku węgla pod maseczką jest skrajnie wysokie a przez to niebezpieczne, a jak wiemy maseczki musiały nosić także dzieci (o zgrozo i dziś można zaobserwować takie zjawisko), których płuca dopiero się rozwijają. Za czasów mniemanej „pandemii” w szkołach działy się tragedie, uczniowie mdleli, ktoś kichnął, więc zamykany był w izolatce, dzieci bały się wysiąkać nos, więc na przerwach po kryjomu robiły to w toaletach. To skandal, jak za PiSu niszczono zdrowie Polek i Polaków. O takich rzeczach nigdy nie wolno nam zapominać!

Ponad to, mordowana była Polska gospodarka, w imię testów, których skuteczność to naukowa kpina. Firmy rodzinne budowane przez lata, upadały z dnia na dzień, wielu ludzi popełniło samobójstwo (wielu nadal popełnia) ze względu na koronawirusa, ponieważ zostali napojeni lękiem płynącym z ekranów telewizora (to w nich zostało i siedzi w wielu po dziś dzień). Mieliśmy i w zasadzie nadal mamy w jakimś stopniu społeczną psychozę, a to wszystko w imię testów, których skuteczność to naukowa kpina. Na to nie może być zgody.


Autor. Zespół Eschatologia.pl

Fot. Youtube.com

Wszelkie prawa zastrzeżone.


 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *