W Halloween demony są bardziej aktywne, one wiedzą, że ludzie a szczególnie dzieci, będą pchać się w otchłań piekielną.

Czy Kościół XXI wieku stał się ślepy? Czy kapłani XXI wieku stali się duchowo chromi? Skąd tak wielki chaos w chrześcijaństwie, że dosłownie wszystko staje na głowie. Coraz więcej „przepychu” w świątyniach, coraz więcej różnego rodzaju „udziwnień” wprowadzanych przez kapłanów w trakcie Mszy Świętych, przy wprost proporcjonalnym wzroście odchodzących z tegoż samego Kościoła. Kapłani, zastanówcie się nad tym, jaką drogę obrał współczesny Kościół. Nie doprowadzajcie do ruiny własności Jezusa Chrystusa.

Drodzy Czytelnicy, pozwoliłem sobie na tego typu wstęp, ponieważ Halloween w naszej ojczyźnie ma się coraz lepiej, przy całkowitym milczeniu Kościoła i księży (z paroma, zaiste, paroma wyjątkami). Dziś księża powinni wołać z ambony i ostrzegać przed tym okultystycznym „świętem”, które ja osobiście postrzegam jako „święto prosto z piekieł”. To smutne i przygnębiające jak Polski Kościół w XXI wieku zrezygnował z nauczania prawdziwej Ewangelii na rzecz przeistoczenia się w instytucję finansową (na szczęście wciąż są jeszcze wyjątki).

„Obleczcie pełną zbroję Bożą, byście mogli się ostać wobec podstępnych zakusów diabła. Nie toczymy bowiem walki przeciw krwi i ciału, lecz przeciw Zwierzchnościom, przeciw Władzom, przeciw rządcom świata tych ciemności, przeciw pierwiastkom duchowym zła na wyżynach niebieskich.”

(Ef 6, 11-12).

Niemniej jednak chcemy dziś opisać pewne wydarzenie z 2019 roku, które de facto przeszło bez echa w naszej ojczyźnie, a szkoda. Dziś nadrobimy te zaległości. Szanowni Państwo, Ameryka istnieje od 1776 roku i od samego początku satanizm i liczne rzeczy powiązane z diabłem były widocznym elementem społeczeństwa amerykańskiego. Początkowo dotyczyło to przede wszystkim tak zwanych „elit”, z czasem rozprzestrzeniło się to także na, określmy to: „zwykłych obywateli”.

„Satanizm to obecnie najszybciej rozwijająca się religia w Stanach Zjednoczonych, należy zauważyć, że jeden na dziesięciu amerykanów jest satanistą bardziej lub mniej tego świadomym. Ta religia ma długą historię, ale dosłownie eksplodowała w ciągu ostatnich lat. Jestem prawie pewien, że teraz, co najmniej 20 procent amerykańskiej populacji głęboko zakorzeniła swoje życie w magii i okultyzmie. Mam tutaj na myśli zarówno kobiety jak i mężczyzn z różnych środowisk.”

Dr. James Phillips. Wykładowca na Uniwersytecie Oksfordzkim w Anglii.

Należy jednak zauważyć, że znaczna część społeczeństwa amerykańskiego wytrwale i otwarcie stawia opór szatanowi i słusznie wysyła rzeczy z nim związane na margines społeczeństwa, tak, aby jak najmniejsza liczba ludzi miała styczność z „tym czymś”. Ale od 2019 roku tak już nie jest, coś się zmieniło i to niestety na gorsze. Otóż teraz w Ameryce widzimy grupy takie jak na przykład The Satanic Temple (Satanistyczna Świątynia), które nie tylko działają otwarcie, ale są zarejestrowane w rządzie Stanów Zjednoczonych jako oficjalnie uznany „kościół zwolniony z podatku”.

„Gdy codziennie bywałem u was w świątyni, nie podnieśliście rąk na Mnie, lecz to jest wasza godzina i panowanie ciemności.”

Fragment Ewangelii według Świętego Łukasza.

Jak doszliśmy do tego punktu? Cóż, jednym z głównych sposobów, w jaki tu dotarliśmy, było promowanie Halloween wśród wielu pokoleń. Małe dzieci są niezwykle podatne na chłonięcie wiedzy, niestety w tym przypadku, wiedza ta jest zaiste wprost demoniczna. Wszystkie te śliczne, małe kostiumy ociekające sztuczną krwią i gumowe noże (wielkie sieci handlowe są pełne tego typu rekwizytów przed świętem Halloween). I tak, teraz dorasta nam pokolenie dorosłych (w USA ono już działa), które w znacznym stopniu, otwarcie celebruje satanizm.

„Ojcem waszym jest diabeł i chcecie postępować według pożądliwości ojca waszego. On był mężobójcą od początku i w prawdzie nie wytrwał, bo w nim nie ma prawdy. Gdy mówi kłamstwo, mówi od siebie, bo jest kłamcą i ojcem kłamstwa.”

Fragment Ewangelii według Świętego Jana.

Innym sposobem, w jaki doszliśmy do tego punktu, jest to, że, jak wielokrotnie powtarzaliśmy, wydaje się, że Boża opiekuńcza Ręka jest usuwana z Ameryki i pozwala się na dramatyczny wzrost niegodziwości (analogiczna sytuacja rozpoczęła się także w Polsce od kilkunastu lat). Wzrost liczby morderstw, setki a może i tysiące aborcji wykonywanych każdego miesiąca, niedzielna rozrywka zastępująca umacnianie więzi z Bogiem, oto jak się tu znaleźliśmy.

Od nikczemnych lat sześćdziesiątych świat coraz dobitniej krzyczał na Boga, aby zostawił nas w spokoju, i wydaje się, że świat osiągnął punkt, w którym On Odpowiada na tę prośbę. Pomyśl o tym, Chrześcijaninie, gdy po raz kolejny będziesz bronić obchodów Halloween, „święta” diabła. Na koniec dodam, że w Halloween demony są bardziej aktywne niż w innym okresie roku, z tego względu, że wiedzą, iż ludzie a w szczególności małe dzieci, będą nieświadomie pchać się w otchłań piekielną.

Kochani, pod każdym względem Halloween to przerażające, przerażające „święto” śmierci, które oddaje chwałę szatanowi. Dlaczego jakikolwiek chrześcijanin miałby chcieć mieć z tym coś wspólnego? Dobre pytanie. Halloween nie jest tym, czym ponoć jest według mediów głównego nurtu. Zaiste trzeba być szalonym aby dobrowolnie wkraczać w mrok Halloween, a nawet dopuszczać dzieci do wejścia w tę „demoniczną otchłań”.

Autor. Tomasz Magielski

Fot. Pixabay.com / ELG21

Wszelkie prawa zastrzeżone.