Medjugorie, orędzie Matki Bożej z 25-05-24 r.: „Drogie dzieci! W tym czasie łaski wzywam was do modlitwy sercem”.

Wojna! Globalne ocieplenie! Pandemie! Choroby „X”! I ponownie „karuzela strachu” wybija ustawiony odgórnie rytm: Wojna! Globalne ocieplenie! Pandemie! Choroby „X”! Innymi słowy „masz się bać”, lub napiszę bardziej wprost: „masz się bać, masz się bać jeszcze bardziej, masz się tak dać owładnąć lękowi, że nie wystawisz nosa po za framugę drzwi własnego domu!” O tak, „oni” boją się, że my przestaniemy się bać, dlatego robią co mogą aby nas utrzymywać w lęku i trwodze.

Największym kłamstwem w tym wszystkim jest to, że „ci”, którzy tak naprawdę odbierają nam wolność w imię wolności, chcą nas „chronić”. Że „ci”, którzy chcą zapewnić nam pokój, oferując jedynie wojnę, są tymi, którzy mają być naszymi „wybawcami”. Kolorowe ekrany telewizorów, kolorowe okładki gazet, wskazują nam „kto” nas wybawi od wszelkich nieszczęść. Osoby świadome wiedzą, że to kłamstwo i „diaboliczna” iluzja, to też módlmy się aby ludzi świadomych, ludzi przebudzonych było coraz więcej.

Z czym zatem wiąże się przebudzenie i świadomość? Przebudzenie i świadomość pozwalają człowiekowi dostrzec prawdziwego wroga. A zatem nie tyle kogoś, kto czyni nam zło, lecz bardziej, to jest: diabła, który tą osobę do złego namawia. I to jest podstawa, z której musimy zdać sobie sprawę, gdyż dzień w dzień przychodzi nam stoczyć „walkę duchową” i jeżeli jesteśmy jej świadomi to wygramy, lecz jeżeli nie mamy świadomości istnienia „walki duchowej” w naszym życiu, to będziemy ponosić porażki.

I dalej, jeżeli już uświadomimy sobie istnienie zła, które oddziałuje na człowieka, i manifestuje się po przez działania takiej osoby, to kolejny etap obejmuje zwrócenie się ku Bogu, zwrócenie się ku Niebu, zwrócenie się ku modlitwie. Odpowiedzią na zło musi być dobro, odpowiedzią na kłamstwo musi być prawda, odpowiedzią na niesprawiedliwość musi być sprawiedliwość, odpowiedzią na zwątpienie musi być wiara i nadzieja, odpowiedzią na strach musi być odwaga i męstwo, a to wszystko, co wymieniłem dla osoby świadomej i przebudzonej, ma swoje źródło w Panu Bogu.

Kochani, nie ma innego Źródła Dobra jak tylko Bóg w Trzech Osobach: Bóg Ojciec, Syn Boży i Duch Święty. Musimy jednak mieć i tę świadomość, że w czasach ostatecznych, a w nich zaiste już żyjemy, Bóg Ojciec Dał nam Pośredników, co jest przejawem Nieskończonego Miłosierdzia Stwórcy. I tak o to: Maryja, Królowa Pokoju, Królowa Polski, Jest naszą Pośredniczką do Pana Jezusa, Który Jest naszym Pośrednikiem u Boga Ojca. Jest to Prawda szczególnie wybrzmiewająca na obecne czasy. I dlatego po raz kolejny, jak co miesiąc, chcemy opublikować „Przesłanie Królowej Pokoju”, które płynie z Medjugorie:

„Drogie dzieci! W tym czasie łaski wzywam was do modlitwy sercem. Dziatki, zakładajcie grupy modlitewne, grupy, gdzie będziecie się motywować do dobrego i wzrastać w radości. Dziatki, jesteście jeszcze daleko. Dlatego [ciągle] od nowa się nawracajcie i wybierajcie drogę świętości i nadziei, aby Bóg dał wam pełnię pokoju. Dziękuję wam, że odpowiedzieliście na moje wezwanie.”

Orędzie Matki Bożej z 25 maja 2024 roku.

I w ramach przypomnienia tym wszystkim, którzy jeszcze nie wiedzą. Orędzie dla świata, Matka Boża przekazuje przez widzącą z Medjugorię – Mariję. Marija Pavlović-Lunetti urodziła się w 1965 roku w Bijakovići. Do dnia dzisiejszego ma codzienne objawienia, Matka Boża powierzyła jej dziewięć tajemnic. Za pośrednictwem widzącej Mariji Królowa Pokoju przekazuje orędzia dla świata – każdego 25 dnia miesiąca, a wcześniej w latach 1984-1987 przekazywała też orędzia czwartkowe.

Marija jest mężatką, ma czworo dzieci, wraz z rodziną mieszka we Włoszech. Niekiedy podróżuje po świecie, niosąc przesłanie Królowej Pokoju do różnych narodów i kontynentów. Matka Boża powierzyła jej szczególną intencję – modlitwę za dusze cierpiące w czyśćcu. My również chciejmy podjąć tą intencję w swoich modlitwach. Jest wiele dusz cierpiących w czyśćcu, które nie mają żadnej pomocy w tym naszym obecnym zlaicyzowanym świecie.

I jeszcze jedna kwestia, zwróćcie uwagę na słowa Naszej Pani: „Drogie dzieci! W tym czasie łaski wzywam was do modlitwy sercem”. Zatem gdy się modlimy, nie róbmy tego tylko językiem, wargami, ustami, lecz myślmy nad wypowiadanymi słowami, rozważajmy je, mało tego, gdy się modlimy to być może nawet nie wypowiadajmy słów, a módlmy się sercem, umysłem w ciszy naszej duszy. Gdy się modlimy nie możemy bezmyślnie wypowiadać jakiejś tam „formułki”, lecz gdy się modlimy musimy rozumieć a także rozważać naszą modlitwę. A teraz jak zawsze, kilka wybranych „komentarzy”, które pojawiły się pod omawianym dziś Orędziem:

„Maryjo dziękuję za Twoją opiekę i otrzymane łaski, zawierzam Ci wszystkich nas biednych grzeszników i proszę Ciebie Maryjo Pomagaj nam nieustannie. Mamo kochamy Cię i zawierzamy się Tobie, prowadź nas i wstawiaj się za nami.”

„Maryjo Mamusiu kochaj nas i nie opuszczaj swoich dzieci Z Tobą chcemy iść do nieba. Prosimy Prowadź nas abyśmy tam z Tobą mogli przywitać Jezusa i Ojca naszego i całe niebo. Kochamy Cię Mamuś Amen.”

„Matko Boża, Królowo Pokoju, Królowo Rodzin, Królowo Polski, Królowo Różańca Świętego Módl się za nami wszystkimi, naszymi rodzinami, ojczyzną, rodakami i całym światem.”

„Maryjo Matko Boska, Królowo Polski, Świata, Pokoju, Miej Mnie w Opiece i Prowadź mnie do bezpiecznego Portu Twojego Syna Jezusa Chrystusa Króla, do wiecznego zbawienia amen.”

Drodzy Czytelnicy, zatem jeżeli się modlimy, to módlmy się sercem. Nie jest to proste, ale zaiste modlitwy uczymy się przez całe nasze życie. Gdy rozpoczynacie modlitwę, to proście swojego anioła stróża o wsparcie w modlitwie, a on będzie modlił się razem z wami. Nie czekajcie, nie odkładajcie tego na przyszłość, ale już dziś módlcie się więcej, módlcie się sercem, rozpocznijcie naukę jeszcze lepszej i bardziej gorliwej modlitwy.

Autor. Tomasz Magielski

Fot. Pixabay.com / CharlVera

Wszelkie prawa zastrzeżone.