Drodzy stali Czytelnicy a także Goście naszego portalu, nasz projekt funkcjonuje przede wszystkim dzięki Waszemu wsparciu i zaufaniu.
WSPARCIE FINANSOWE (DAROWIZNA)
Wpłaty Krajowe- Nr. Konta: 39 8811 0006 1002 0205 2764 0250 Wpłaty Zagraniczne- Nr. Konta: PL39 8811 0006 1002 0205 2764 0250 Kod SWIFT: POLUPLPR Tytułem: Darowizna na cele statutowe „Dziś mamy do czynienia z największą walką, jakiej kiedykolwiek doświadczyła ludzkość. Nie sądzę, by wspólnota chrześcijańska zdawała sobie z tego w pełni sprawę. Dziś znajdujemy się w obliczu ostatecznej batalii między Kościołem i Anty-Kościołem, pomiędzy Ewangelią i Anty-Ewangelią.” Jan Paweł II. Kardynał Willem Eijk udzielił wywiadu włoskiemu magazynowi Il Timone, dzieląc się swoimi przemyśleniami na temat własnego kraju to jest Holandii, narodzie, który przeszedł bardzo silną sekularyzację, otwierając drogę do tych wszystkich tak zwanych nowych praw, od antykoncepcji po eutanazję. Kraj, w którym zamykają kościoły w imponującym tempie, czasem przekształcając je w restauracje lub sale taneczne, dzisiaj posiada mniej niż 15% zadeklarowanych katolików. Jeszcze w roku 1970 liczba ta wynosiła ponad 40%. Kardynał Eijk był przewodniczącym Konferencji Episkopatu Holandii do 2016 roku, lekarz, filozof i teolog-ekspert w dziedzinie bioetyki, przyjął zaproszenie do odpowiedzi na pytania dotyczące wielu ważnych kwestii w obecnej debacie kościelnej i społecznej. „Począwszy od przyjęcia eutanazji w niektórych ściśle określonych przypadkach, zjechaliśmy stromo w dół, co w języku angielskim nazywa się śliskim stokiem, taki proces prowadzi do niepokojących punktów końcowych.” Powiedział, opisując dramatyczną sytuację w Holandii. Eijk podkreśla zaistnienie różnorodnych interpretacji Amoris Laetitia, które występują w świecie katolickim, powodując zamieszanie w Kościele. Jak sam zaznacza, byłby zadowolony, gdyby papież Franciszek wypowiedział się jednoznacznie w tej kwestii, najlepiej w formie dokumentu magisterskiego. Eijk wyraził obawy o przyszłość Kościoła, w którym sam papież mówi, że dostęp do Eucharystii dla rozwiedzionych jest braterską powinnością. Poniżej chcemy przytoczyć część wywiadu z kardynałem Willemem Eijkiem przeprowadzonym przez włoski miesięcznik Il Timone i opublikowany we Włoszech. W tym wywiadzie kardynał Eijk wypowiada się odważnie w ważnych sprawach naszych czasów: „Prawa ludzkie powinny opierać się na naturalnym prawie moralnym, które ma swoje korzenie w niezbywalnej godności osoby ludzkiej, stworzonej przez Boga na Jego obraz. Gdy tylko prawo ludzkie stwarza otwarcie, choćby minimalne, sposobności dla naruszania godności osoby ludzkiej, wówczas istnieje ryzyko podważenia wszelkiego poszanowania tej godności. Holenderski problem sekularyzacji rozpoczął się już w roku 1964 po wprowadzeniu antykoncepcji hormonalnej. To wówczas po raz pierwszy, tak mocno, pojawił się problem niechcianych ciąż, na które zalecono aborcję. W połowie lat sześćdziesiątych pojawił się również pomysł, że będzie to tylko kilka przypadków rocznie, ale dziś liczba aborcji wynosi ponad trzydzieści tysięcy rocznie. Tak, więc Holandia pozostaje bardzo dumna z tego, że ma stosunkowo niewiele ciąż wśród nastolatków, jednak zapomina, że większość nastolatek zażywa pigułki antykoncepcyjne a nawet preparaty prowadzące do poronienia we wczesnym stadium ciąży. Sytuacja ta generuje również problem z formowaniem się młodzieży, ponieważ powszechne stosowanie pigułki w tak młodym wieku nie pomaga w formowaniu cnoty czystości, to znaczy integracji impulsów i uczuć seksualnych we wzajemną całość, dar z siebie, który dokonuje się w małżeństwie lub w życiu w celibacie. Ten krótki przykład pokazuje, że kryteria tłumienia życia stają się coraz szersze, a szacunek dla życia ludzkiego i godności osoby zastraszająco szybko maleje. Drzwi, gdy zostaną raz uchylone, w końcu są całkowicie otwarte. Przyjmowanie eutanazji w niektórych ściśle określonych przypadkach, stawia nas na równi pochyłej, raz postawione stopy na tym gruncie ześlizgują się szybciej, niż się spodziewałeś. Należy również zauważyć, że Holandia była pierwszym krajem, który zalegalizował tak zwane małżeństwo homoseksualne w 2001 roku. Legalizacja hormonalnej antykoncepcji na początku lat sześćdziesiątych XX wieku sugerowała, że akt seksualny można moralnie oddzielić od prokreacji. Kiedy kultura przyzwyczaiła się do tego pomysłu, doszliśmy do wniosku, że także inne akty seksualne poza tymi, które są bezpośrednio nakierowane na prokreację, są moralnie dopuszczalne, w tym akty homoseksualne. Ważne jest, aby zdawać sobie sprawę, że te rzeczy są powiązane ze sobą. Jeśli zmienimy jeden element moralności seksualnej, w końcu ryzykujemy radykalną zmianę wszystkiego, być może nie zdając sobie z tego sprawy. Kryzys wiary zawsze uderza także w przekonania moralne, które są nieodłączną częścią wiary. Obecny kryzys wiary w Chrystusa doprowadził do kryzysu wiary w bezwzględne normy, w istnienie czynów wewnętrznie złych, a tym samym w fakt, że pewnych zasad nie można negocjować. Jednak musimy być bardziej posłuszni Bogu niż ludziom. Prawa ludzkie muszą odpowiadać naturalnemu prawu moralnemu, które chroni godność osoby i wywodzi się z porządku, jaki Bóg nadał swemu stworzeniu. Organizacja Narodów Zjednoczonych oraz inne instytucje międzynarodowe i poszczególne narody stymulują rozpowszechnianie teorii płci w życiu społecznym, a przede wszystkim poprzez świat edukacji. Z tego powodu istnieje pilna potrzeba dokumentu magisterium wyjaśniającego doktrynę Kościoła na temat zasadniczych związków między płcią, społeczną rolą mężczyzny i kobiety oraz seksu biologicznego. Biologiczne rozróżnienie między mężczyzną i kobietą jest również częścią planu stworzenia podanego przez Boga: «Stworzył, więc Bóg człowieka na swój obraz, na obraz Boży go stworzył: stworzył mężczyznę i niewiastę.» (Rdz 1, 27). Oznacza to, że różnica płci ma coś wspólnego z byciem stworzonym na obraz Boga, dlatego sama w sobie odzwierciedla coś z Boga, Jeden i Trzech, który sam w sobie jest wspólnotą Trzech Osób różną od siebie we wzajemnych relacjach. Od 1985 roku w Holandii możesz wystąpić do sądu o zmianę płci i nazwiska w akcie urodzenia. Od 2014 roku osoba, która ukończyła 16 lat, przedstawiając oświadczenie eksperta w centrum do spraw Dysforii ze względu na płeć, może poprosić o zmianę płci w akcie urodzenia przez urzędnika, a następnie w paszporcie, bez zgody sędziego lub jakiegokolwiek oświadczenia lekarskiego, a także bez zgody rodziców. Miało to i będzie miało jeszcze głębsze reperkusje dla sposobu postrzegania rodziny, małżeństwa i seksualności, co jest największym obszarem trudności dla Kościoła katolickiego w głoszeniu swojej doktryny. Dotyczy to także teologii sakramentalnej Święceń, otóż bez uznania lub zrozumienia istotnego znaczenia biologicznego rozróżnienia między mężczyzną i kobietą nie można zrozumieć analogi relacji Chrystusa i Kościoła do relacji mężczyzny i jego żony (Efezjan 5: 21-33), a zatem nie można zrozumieć, dlaczego tylko mężczyzna może zostać wyświęcony na kapłana.” Autor. Zespół Eschatologia.pl Fot. Youtube.com Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kard. Eijk wypowiada się w fundamentalnych sprawach naszych czasów, jak eutanazja, teoria płci i homoseksualizm.