Drodzy stali Czytelnicy a także Goście naszego portalu, nasz projekt funkcjonuje przede wszystkim dzięki Waszemu wsparciu i zaufaniu.
WSPARCIE FINANSOWE (DAROWIZNA)
Wpłaty Krajowe- Nr. Konta: 39 8811 0006 1002 0205 2764 0250 Wpłaty Zagraniczne- Nr. Konta: PL39 8811 0006 1002 0205 2764 0250 Kod SWIFT: POLUPLPR Tytułem: Darowizna na cele statutowe „Zatwardziałość jest brakiem, brakiem tej skruchy, która jako jedyna może zniszczyć w grzeszniku moralne konsekwencje jego buntu przeciwko Bogu. Konsekwencje te są niszczone przez zadowalające zadośćuczynienie, to jest, po pierwsze, przez żal za obrazę Boga, po drugie, przez zadośćuczynienie ekspiacyjne. Jako św. Tomasz (ST III Q.84, a.5; Q85) wyjaśnia, że tych aktów cnoty pokuty wymaga sprawiedliwość i miłość do Boga, a także miłość do nas samych” Ks. Reginald Garrigou-Lagrange. Śmierć. To coś, czego wszyscy doświadczamy, coś, co dla każdego nadejdzie osobiście. Kiedy człowiek osiąga kres swojego życia, a jego dusza zostaje wyrwana z ciała na sąd, śmierć nie tylko ma miejsce, ale pochłania każdą rzeczywistość, którą znaliśmy. Ilu z nas naprawdę kontempluje rzeczywistość śmierci? Ilu z nas medytuje nad własną śmiercią w świetle Pisma Świętego? Ilu z nas codziennie robi rachunek sumienia i stara się praktykować cnotę, aby umrzeć świętą śmiercią? Kochani, dusza, która umiera w stanie ostatecznej zatwardziałości, jest skazana na wieczne piekło. Jednak ludzie nie tyle „wpadają w ostateczną bezczelność”, ponieważ ktoś może wpaść na przykład w dziurę, której nie było widać. Natomiast w omawianym dziś przypadku dusza raczej wchodzi w stan ostatecznej zatwardziałości poprzez ciągłą zatwardziałość serca, odmowę działania na podstawie łask Bożych. W tym miejscu ks. Lagrange mówi takie o to słowa: „Doczesna zatwardziałość woli prowadzi bezpośrednio do ostatecznej zatwardziałości, chociaż czasami Pan, przez szczególne miłosierdzie, zachowuje duszę od ostatecznej zatwardziałości. Dusza na tej drodze trwa w grzechu, świadomie i chłodno. Odpycha wszelką myśl o pokucie, która mogłaby ją wybawić. Tak więc, jak mówi św. Augustyn, jest to nie tylko grzech złośliwości, ale także grzech przeciwko Duchowi Świętemu, to znaczy grzech, który jest bezpośrednio sprzeczny z tym, co mogłoby zbawić grzesznika.” Nikt nie chce umrzeć w takim stanie. Zaprzeczanie łasce Bożej, odrywa człowieka od pokuty i prowadzi ludzi do poddania się rozpaczy i złu. Być może czytasz ten tekst i zastanawiasz się, czy ty, a może ktoś, kogo znasz, jest w stanie duchowym, jak to zostało powyżej opisane? Czy jest jakaś nadzieja dla duszy w takim stanie? Odpowiedź brzmi: zdecydowanie tak! O. Lagrange daje grzesznikowi lekarstwo, aby uniknąć takiej śmierci: „Dlatego nie powinniśmy odkładać czasu pokuty. Pismo Święte zachęca nas do bezzwłocznego odprawiania pokuty. «Uniż się, zanim zachorujesz». Św. Jan Chrzciciel nieustannie nawołuje do konieczności pokuty. Również Jezus od początku swojej służby woła: «Nawróćcie się i wierzcie w ewangelię». «Jeśli nie będziecie czynić pokuty, wszyscy zginiecie». Jeśli jesteś w stanie grzechu śmiertelnego, mój przyjacielu, biegnij do spowiedzi! Jesteśmy teraz w czasach, w których ręce Boga są otwarte w miłosierdziu, nie wzgardzajcie Panem! Bóg chce, abyśmy zostali zbawieni i żyli wiecznie z Nim w niebie. Musimy jednak zdać sobie sprawę, że upodobnienie się do obrazu Chrystusa oznacza, że nienawidzimy naszego własnego grzechu i krzyżujemy nasze złe skłonności. Na łaskę ostatecznej wytrwałości nie można sobie w pełni zasłużyć, ale jest ona dana. To znaczy z naszej strony musimy okazać pełnię wytrwałości na jaką nas stać, a reszta to już Dar. Zatem to jest dar od Boga! Jak więc odpowiemy, bracia? Czy nadal będziemy żyć w grzechu i nad będziemy ryzykować gniew Boży przez ostateczną zatwardziałość? Czy raczej będziemy wypracowywać nasze zbawienie w strachu i drżeniu, pamiętając, że Bóg Starego Testamentu, który pochłonął całe narody w swoim gniewie, jest tym samym Bogiem Nowego Testamentu, który uderza niegodziwego króla Heroda za jego grzechy. I wreszcie ten sam Bóg, który rozdziela morze czerwone, jest tym samym Bogiem, który kocha ciebie i mnie na drzewie krzyża. Zatem, jak zareagujesz? Autor. Zespół Eschatologia.pl Fot. Pixabay.com / MasterTux Wszelkie prawa zastrzeżone.
O śmierci: dusza, która umiera w stanie ostatecznej zatwardziałości, jest skazana na wieczne piekło.